Szpital za niedopatrzenie zapłaci odszkodowanie w wysokości 70 tys. Niestety nie zwróci to kobiecie zaufania do personelu, który po prostu źle wykonał zabieg.
Musi boleć?
Sprawa dotyczy mieszkanki Piotrowa, która urodziła dziecko w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Poród przebiegał bez żadnych komplikacji, niestety to czynności wykonane po urodzeniu dziecka zmieniły życie młodej kobiety w koszmar. Już w szpitalu zgłaszała silne bóle krocza, jednak nikt nie potraktował jej słów poważnie. W końcu po porodzie wiadomo, że kobiety odczuwają często silne dolegliwości i potrzeba czasu, by wszystkie rany zagoiły się.
Gdy kobieta wróciła wraz z dzieckiem d domu, sprawa stała się poważniejsza. Młoda mama tak bardzo cierpiała, że nie była w stanie zająć się noworodkiem. Była coraz słabsza i opiekę nad dzieckiem przejęli jej bliscy, którzy musieli w tej sytuacji dokarmiać dziecko mlekiem modyfikowanym. W końcu kobieta ponownie trafiła na oddział. Wtedy dopiero odkryto, że po porodzie źle zostało zszyte krocze pacjentki i stąd tak silny ból jej towarzyszył przez cały czas. Zabieg został poprawiony i nastąpiła poprawa zdrowia pacjentki.
Ogromna trauma – to nie ma ceny...
Kobieta poniosła w związku z całym zajściem wiele strat, zarówno zdrowotnych, jak i psychicznych. Nie mogła już powrócić do karmienia naturalnego, jej relacje małżeńskie uległy pogorszeniu ze względu na lęki towarzyszące kontaktom seksualnym, jak i pojawiły się obawy przed kolejną ciążą.
Kobieta starała się o odszkodowanie od Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, jednak jej roszczenia zostały odrzucone. Dopiero w procesie z powództwa cywilnego udało jej się uzyskać, choć częściową rekompensatę za cierpienia. Sędzina Alina Gąsior słusznie zauważyła, że nie tyle niewłaściwe założenie szwów, które nie powinno, ile czasem może się zdarzyć, co zlekceważcie dolegliwości bólowych oraz brak właściwej opieki poporodowej wymaga zadośćuczynienia. Kobiecie przyznano 70 tys. zł. Niestety wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale liczymy, że nikt nie będzie się odwoływał w tej sprawie i pacjentka otrzyma należne jej pieniądze.