Reklama.
Reklama.
Reklama.
Wygląda na starszą panią, a nie ma jeszcze 30 lat. Diagnoza często pada w wieku młodzieńczym lub pełnoletnim. Zbyt późno
Sara Geurts, chociaż nie z własnej woli, a z powodu choroby dołącza do grupy "body positive" i udowadnia, że nieraz polubienie siebie jest trudniejsze niż poradzenie sobie z fizycznymi dolegliwościami.
Reklama.
Sara Geurts pochodzi z Korei, ale obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Chorobę zdiagnozowano u niej, gdy miała 10 lat. Okazało się, że cierpi na nieuleczalny syndrom Ehlersa-Danlosa (EDS), w wyniku którego jej skóra jest nienaturalnie elastyczna przez spowolnioną produkcję kolagenu. Dziewczynka marzyła o karierze modelki, jednak, co zrozumiałe, w wieku nastoletnim przypadłość powodowała kompleksy i chęć ukrycia swojego ciała. Długo nie potrafiła poradzić sobie z tym, że nie wygląda jak rówieśnicy.
Czym jest EDS?
Przyczyną choroby są punktowe mutacje w jednym z genów odpowiedzialnych za kodowanie bądź późniejszą obróbkę kolagenu. Powodują nadmierną elastycznością skóry oraz stawów. Jest to przypadłość rzadka i trudna do wykrycia - według różnych źródeł częstość jej występowania wynosi 1 na 5 000-10 000 urodzeń. Lekarze nadal niewiele wiedzą na temat tej choroby, a istnieje co najmniej 10 jej typów.
Najczęstsze objawy:
- miękka i delikatna skóra, która jest podatna na zasinienia i obrzęki
- powolne gojenie się ran
- zmiany na skórze w miejscach stałego nacisku
- nadmierną ruchliwość, niestabilność, bóle, częste zapalenie stawów
- różny stopień rozciągliwości skóry,
- chroniczne bóle mięśni szkieletowych
- miękka i delikatna skóra, która jest podatna na zasinienia i obrzęki
- powolne gojenie się ran
- zmiany na skórze w miejscach stałego nacisku
- nadmierną ruchliwość, niestabilność, bóle, częste zapalenie stawów
- różny stopień rozciągliwości skóry,
- chroniczne bóle mięśni szkieletowych
Trzeba sobie z tym poradzić
Podejście Sary do własnego wyglądu zmieniło się, gdy skończyła 20 lat. Postanowiła, że zamiast chować się przed światem, wykorzysta swoją oryginalność. Skórę, która luźno układa się na jej ciele potraktowała jako sztukę i zamiast skrywać ją pod ubraniem, jeszcze bardziej ją podkreśla. Obecnie spełnia się jako modelka, ale również wspiera inne kobiety i udowadnia, że najpierw samemu trzeba zaakceptować swoją odmienność, by inni się na nią otworzyli.
Pytanie kobietę o wiek jest nietaktowne, jednak w przypadku Sary szczególnie. Chociaż wygląda na panią w średnim wieku (niektórzy nazwali ją nawet "staruszką"), ma dopiero 26 lat. Aby dawać siłę zarówno sobie, jak i innym rozpoczęła akcję „The Love Yout Lines Campaign”.
Sara nie jest pierwszą tak "oryginalną" modelką. Przed nią głośno było o Winnie Harlow i Evicie Delmundo.Teraz czas na Sarę Geurts.
Źródło: Marfan Polska
Reklama.