Kilkaset osób zostało w ostatnim czasie objętych nadzorem epidemiologicznym ze względu na żółtaczkę pokarmową, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu A. 17 nosicieli wirusa HAV przebywa w trzech szpitalach, najmłodszy pacjent ma 16 lat, najstarszy 60 – wynika z informacji dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Ostrowie Wlkp.
Czym jest żółtaczka pokarmowa, czy powinniśmy się jej obawiać i na co zwrócić szczególną uwagę?
Jak dochodzi do zakażenia żółtaczką pokarmową?
Wirus HAV przenoszony jest przez brudne ręce, zakażoną żywność i w dużym uogólnieniu jest szczególnie rozpowszechniony w miejscach, w których panują złe warunki sanitarne.
Do zakażenia dochodzi więc drogą pokarmową, a sytuacjami, w których ryzyko jest największe, jest spożycie skażonych pokarmów, płynów. Inne, znacznie rzadziej występujące, to bezpośredni kontakt z chorym, stosunek seksualny, wykonywanie tatuażu czy kąpiel w zakażonej wodzie.
W związku z charakterem drogi zakażenia szczególną ostrożność zachować powinni pracownicy branży gastronomicznej, spożywczej, ale również medycznej i edukacyjnej. Restauracje, szpitale, żłobki to potencjalnie niebezpieczne miejsca, w których może dojść do rozprzestrzeniania się choroby.
Objawy żółtaczki pokarmowej
Objawy wirusowego zapalenia wątroby typu A nie są zawsze takie same i ich intensywność jest uzależniona od wielu czynników, jednym z nich jest wiek. U dzieci poniżej 6 r.ż. choroba właściwie jest bezobjawowa, im starszy jest zarażony, tym bardziej dotkliwe objawy.
Zarażony może przenosić chorobę na innych przez czas około dwóch tygodni przed wystąpieniem objawów i mniej więcej tyle samo po. „Wychodzenie” z choroby (szczególnie u najmłodszych pacjentów) może potrwać nawet kilka miesięcy.
Jeżeli już dojdzie do zarażenia, w większości przypadków nie wprowadza się leczenia farmakologicznego, nie ma bowiem takiego leku, który jest w stanie zlikwidować wirusa z organizmu. Przebieg choroby jest jednak ciężki, wiąże się z zapewniem pacjentowi specyficznych warunków, spokoju i odpowiedniej diety. Bardzo często zakażenie wirusem wiąże się na przykład z przymusem długotrwałej przerwy w wykonywaniu codziennych obowiązków zawodowych.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A jest chorobą zakaźną
Szczególnie ważne jest, by w przypadku zdiagnozowania zakażenia wirusem, poinformować o tym osoby z o otoczenia, w którym dotąd się przebywało.
Nie udowodniono dotąd związku wirusowego zapalenia wątroby typu A z przewlekłą chorobą wątroby. Jednak powikłania choroby mogą prowadzić do jej ostrej niewydolności.
Jak zapobiegać?
Można właściwie w 100 proc. wyeliminować zagrożenie zarażenia żółtaczką pokarmową przez wykonanie szczepienia. W naszym kraju zarejestrowane są trzy szczepionki przeciwko wirusowi. Szczepienie powinni wykonać w szczególności pracownicy branż potencjalnie zagrożonych, o których pisaliśmy wyżej. W tej grupie znajdują się również osoby, które planują wyjazd do krajów objętych największą epidemiologią WZW typu A oraz dzieci, które nie chorowały wcześniej na wirusowe zapalenie wątroby typu A.
Najbardziej niebezpieczne są możliwe powikłania zapalenia. Można do nich zaliczyć m.in. aplazję szpiku, ostra niedokrwistość hemolityczna, ostra niewydolność nerek i wątroby, która w skrajnych przypadkach może prowadzić do zgonu. Wciąż jednak według oficjalnych danych śmiertelność choroby jest dość niska i wynosi około 0,14 proc.