
Reklama.
Powtarzała ci je mama albo babcia? A może jakaś starsza koleżanka na szkolnej wycieczce? Jest kilka zdrowotnych mitów, w które wierzymy i wprowadzamy je w życie bardzo ochoczo. A potem przekazujemy dalej i dalej… Nadszedł czas, by obalić te cieszące się największym powodzeniem.
MIT 1: Należy pić 8 szklanek wody dziennie.
Odpowiednie nawodnienie organizmu wspomaga walkę z przeziębieniem, poprawia ogólne samopoczucie i sprawia, że czujemy się pełni energii do życia. Ale osiem szklanek dziennie? „Wodę przyjmujemy nie tylko w formie picia, ale także za pośrednictwem produktów spożywczych” - mówi dietetyk z Los Angeles Maggie Moon. „Ponadto, nie można przewidzieć zapotrzebowania na wodę danego organizmu. Zmieniają się one w zależności od warunków środowiskowych, atmosferycznych i aktywności fizycznej.” Odczuwanie pragnienia powinno być głównym wyznacznikiem zapotrzebowania na wodę. Pamiętajmy, że dobrym źródłem wody są także owoce, warzywa, różnorakie sałatki.
MIT 2: Jeśli nie wysuszysz włosów przed wyjściem na dwór to zachorujesz.
Wychodząc z domu z mokrymi włosami przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych z pewnością będzie ci zimno i odczujesz dreszcze, ale nie zachorujesz jak wmawiała ci matka. "Jedynym sposobem, aby złapać przeziębienie lub grypę jest kontakt z wirusami, które je wywołują," mówi doktor Holly Phillips. To prawda, że jesienią i zimą łatwiej zachorować na grypę lub przeziębienie, ponieważ zimne powietrze wysusza i odwadnia śluzówkę nosa, przez co jesteśmy mniej odporni na działanie wirusów. To, czy się zarazisz nie zależy więc od tego czy wysuszysz rano włosy czy też nie.
Odpowiednie nawodnienie organizmu wspomaga walkę z przeziębieniem, poprawia ogólne samopoczucie i sprawia, że czujemy się pełni energii do życia. Ale osiem szklanek dziennie? „Wodę przyjmujemy nie tylko w formie picia, ale także za pośrednictwem produktów spożywczych” - mówi dietetyk z Los Angeles Maggie Moon. „Ponadto, nie można przewidzieć zapotrzebowania na wodę danego organizmu. Zmieniają się one w zależności od warunków środowiskowych, atmosferycznych i aktywności fizycznej.” Odczuwanie pragnienia powinno być głównym wyznacznikiem zapotrzebowania na wodę. Pamiętajmy, że dobrym źródłem wody są także owoce, warzywa, różnorakie sałatki.
MIT 2: Jeśli nie wysuszysz włosów przed wyjściem na dwór to zachorujesz.
Wychodząc z domu z mokrymi włosami przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych z pewnością będzie ci zimno i odczujesz dreszcze, ale nie zachorujesz jak wmawiała ci matka. "Jedynym sposobem, aby złapać przeziębienie lub grypę jest kontakt z wirusami, które je wywołują," mówi doktor Holly Phillips. To prawda, że jesienią i zimą łatwiej zachorować na grypę lub przeziębienie, ponieważ zimne powietrze wysusza i odwadnia śluzówkę nosa, przez co jesteśmy mniej odporni na działanie wirusów. To, czy się zarazisz nie zależy więc od tego czy wysuszysz rano włosy czy też nie.
Może zainteresować cię też: Kaszel lekarstwem na zawał, masło na oparzenia i inne mądrości. Obalamy 5 medycznych mitów!
MIT 3: Jeden stolec dziennie to podstawa.
Tak naprawdę najważniejsze jest, by wypróżniać się regularnie, adekwatnie do swoich przyzwyczajeń dietetycznych. Osoby, które spożywają dużo błonnika i piją sporo wody z pewnością będą załatwiać się częściej niż ci, którzy gustują w potrawach ciężkostrawnych, niewiele piją i ograniczają się do dwóch posiłków dziennie. Metabolizm jest sprawą indywidualną. Niepokoić należy się wtedy, gdy wypróżnianiu towarzyszy ból, stolce znacznie zmieniły swoją konsystencję, kolor, zapach i zawierają ślady krwi.
Tak naprawdę najważniejsze jest, by wypróżniać się regularnie, adekwatnie do swoich przyzwyczajeń dietetycznych. Osoby, które spożywają dużo błonnika i piją sporo wody z pewnością będą załatwiać się częściej niż ci, którzy gustują w potrawach ciężkostrawnych, niewiele piją i ograniczają się do dwóch posiłków dziennie. Metabolizm jest sprawą indywidualną. Niepokoić należy się wtedy, gdy wypróżnianiu towarzyszy ból, stolce znacznie zmieniły swoją konsystencję, kolor, zapach i zawierają ślady krwi.
MIT 4: Potrzebujesz 8 godzin snu w nocy.
Podobnie jak w przypadku ośmiu szklanek wody dziennie i tu należy do problemu podejść bardzo indywidualnie. Dorosłym wystarczy od 7 do 9 godzin snu w nocy, by następnego dnia byli w pełni aktywni. Oczywiście bardziej od długości istotna jest jakość snu.
Podobnie jak w przypadku ośmiu szklanek wody dziennie i tu należy do problemu podejść bardzo indywidualnie. Dorosłym wystarczy od 7 do 9 godzin snu w nocy, by następnego dnia byli w pełni aktywni. Oczywiście bardziej od długości istotna jest jakość snu.
MIT 5: Należy regularnie robić detoks całego organizmu.
W pewnym sensie jest to prawda… Dlatego organizm sam już o to zadbał. Za ogólny detoks organizmu odpowiada wątroba. Spożywanie specjalnych produktów do oczyszczania organizmu może być szkodliwe. Dlatego detoks pozostawmy wątrobie, a żeby zanadto jej nie wykorzystywać postarajmy się na co dzień zadbać o optymalną dietę i prowadzić zdrowy tryb życia – bez alkoholu, papierosów, niepotrzebnych medykamentów i niezdrowych potraw.
W pewnym sensie jest to prawda… Dlatego organizm sam już o to zadbał. Za ogólny detoks organizmu odpowiada wątroba. Spożywanie specjalnych produktów do oczyszczania organizmu może być szkodliwe. Dlatego detoks pozostawmy wątrobie, a żeby zanadto jej nie wykorzystywać postarajmy się na co dzień zadbać o optymalną dietę i prowadzić zdrowy tryb życia – bez alkoholu, papierosów, niepotrzebnych medykamentów i niezdrowych potraw.
MIT 6: Węglowodany to największe zło.
Chleb, ziemniaki i wszelkie produkty zbożowe są beee, a białko i zdrowe tłuszcze są ok? Węglowodany nie są naszym wrogiem, jeśli spożywamy je z głową. Oczywiście te, pochodzące z pączków i ciastek zawsze będą szkodzić, chyba że ograniczymy je do minimum. Węglowodany pochodzące z warzyw, owoców, pełnoziarnistego chleba mogą nam tylko wyjść na dobre.
MIT 7: Korzystanie z mydła antybakteryjnego jest obowiązkowe.
Masz je zawsze w torebce, stoi na biurku w pracy. Po przyjściu do domu koniecznie musisz znów umyć nim ręce. W przypadku dzieci wymagasz tego zwyczaju na każdym kroku (po zabawie z psem, przed posiłkiem, po przyjściu z placu zabaw). Co ty na to, że korzystanie ze zwykłego mydła przynosi podobne rezultaty? Niestety, mydła antybakteryjne zabijają tylko niewielką ilość bakterii. Umiejętne i bardzo dokładne mycie rąk zwykłym mydłem naprawdę wystarczy w przypadku codziennej higieny.
Chleb, ziemniaki i wszelkie produkty zbożowe są beee, a białko i zdrowe tłuszcze są ok? Węglowodany nie są naszym wrogiem, jeśli spożywamy je z głową. Oczywiście te, pochodzące z pączków i ciastek zawsze będą szkodzić, chyba że ograniczymy je do minimum. Węglowodany pochodzące z warzyw, owoców, pełnoziarnistego chleba mogą nam tylko wyjść na dobre.
MIT 7: Korzystanie z mydła antybakteryjnego jest obowiązkowe.
Masz je zawsze w torebce, stoi na biurku w pracy. Po przyjściu do domu koniecznie musisz znów umyć nim ręce. W przypadku dzieci wymagasz tego zwyczaju na każdym kroku (po zabawie z psem, przed posiłkiem, po przyjściu z placu zabaw). Co ty na to, że korzystanie ze zwykłego mydła przynosi podobne rezultaty? Niestety, mydła antybakteryjne zabijają tylko niewielką ilość bakterii. Umiejętne i bardzo dokładne mycie rąk zwykłym mydłem naprawdę wystarczy w przypadku codziennej higieny.
Źródło: Women’s Health