Problem niedrożnych kanalików łzowych dotyczy dość sporej liczby dzieci, ponieważ aż u co dwudziestego noworodka diagnozuje się tę przypadłość. Już pierwszych objawów nie należy lekceważyć, ponieważ konsekwencje i powikłania mogą być niebezpieczne.
Jak rozpoznać?
Przede wszystkim rodzicom wydaje się, że objawem niedrożności kanalików łzowych będzie efekt suchego oka. Nic bardziej mylnego! Choć u noworodków początkowo kanaliki łzowe nie są w pełni dojrzałe i pierwsze łzy podczas płaczu lub kwilenia produkowane są dopiero po kilku tygodniach, to objawy niedrożności kanalików będą widoczne bardzo szybko.
Maluch nieustannie sprawia wrażenie jakby był zalany łzami, jego oczy są przeszklone, jakby zbierało się na nich całe jeziorko łez. W bardziej zaawansowanym stadium oczka będą także zaropiałe, a łezki zabarwione krwią.
Po co nam łzy?
Bez nich bardzo szybko doszłoby do uszkodzenia oka, ponieważ nawilżają je, a także chronią przed szkodliwymi drobinkami, które dostają się choćby pod powiekę.
Łzy mogą spływać po policzkach, a także specjalnym kanalikiem nosowo-łzowym do nosa. To właśnie dlatego cieknie nam z nosa, gdy płaczemy ze wzruszenia lub choćby z powodu alergii, która powoduje łzawienie oczu.
Niedrożne kanaliki
Istnieje wrodzona niedrożność kanalików łzowych. Jeszcze do niedawna standardowym postępowaniem po przyjściu dziecka na świat było ich udrożnianie. W ostatnich latach odeszło się od tego rutynowego zabiegu.
Niestety niedrożność kanalików łzowych można także nabyć z wiekiem jako powikłanie po innych infekcjach bakteryjnych w okolicach oczu. Dlatego też nie wolno bagatelizować żadnych stanów zapalnych czy też nadmiernego łzawienia.
Należy mieć świadomość, że niedrożne kanaliki łzowe powodują duży dyskomfort. Choć łzawienie oczu samo w sobie nie boli, to stany zapalne, ropnie i obrzęki w okolicy wewnętrznych kącików oczu już tak. Dodatkowo maluch może mieć utrudnione widzenie z powodu zamazanego obrazu.
Wizyta u lekarza
Oczywiście należy pamiętać, że nie każda ropna wydzielina z oka jest oznaką niedrożnych kanalików, może to być także zwykłe zapalenie spojówek. Malucha zawsze powinien obejrzeć lekarz, który zadecyduje jaka forma terapii będzie najlepsza.
Czasem wystarczy, aby był to specjalny masaż wewnętrznego kącika oka, innym razem dziecko wymaga podania antybiotyku. Niestety zdarza się także, że konieczne jest inwazyjne udrożnienie kanalików nosowo-łzowych poprzez użycie specjalnej sondy. Zabieg taki bywa już wykonywany w szpitalu, jednak nie wymaga hospitalizacji.