Zespół dziecka potrząsanego (SBS) kojarzony jest zwykle ze stosowaniem przemocy. Pojawia się jako konsekwencja gwałtownego potrząsania często połączonego z uderzaniem w głowę niemowlęcia lub małego dziecka. Niewielu rodziców jest jednak świadomych faktu, że syndrom ten mogą spowodować niechcący- podczas zabawy w porzucanie lub intensywnego kołysania wózkiem.
Jak rozpoznać SBS?
Bardzo często maluch z zespołem dziecka potrząsanego nie będzie miał żadnych objawów widocznych na ciele. Potrząsanie jest przez to formą przemocy niezwykle trudną do wykrycia, co przyczynia się do przerażającej statystyki według której za 15-20% przypadków spowodowanych jest przez osoby opiekujące się dzieckiem pod nieobecność rodziców.
Sposobem na wykrycie SBS jest dokładna obserwacja zachowania dziecka. Powstałe na skutek potrząsania, uszkodzenia komórek nerwowych mózgu mogą powodować ospałość, drażliwość, drżenie lub wymioty. Są to najlżejsze z możliwych objawów.
Do triady klasycznych objawów należy krwiak odtwardówkowy, obrzęk mózgu i krwotok w siatkówce. Symptomom tym towarzyszą najczęściej napady padaczkowe, śpiączka, pogorszenie wzroku (prowadzące nawet do ślepoty), pęknięcia czaszki oraz będące śladami potrząsania siniaki, otarcia, zadrapania i złamania.
Konsekwencje
Konsekwencje SBS są bardzo poważne. Obecnie szacuje się, że około jedna piąta dzieci umiera, podczas pierwszych kilku dni po doznaniu urazu. Te którym udaje się przeżyć, bardzo często dotknięta jest różnorakimi dysfunkcjami, których spektrum rozciąga się od problemów z nauką i zachowaniem do upośledzeń umysłowych i rozwojowych, paraliżu, ślepoty czy śpiączki.
Zespół dziecka potrząsanego występuje najczęściej u dzieci poniżej 2 roku życia, jednak zdążają się też przypadki dotkniętych nim pięciolatków. Jest to spowodowane dziecięcą budową ciała, w której głowa jest nieproporcjonalnie duża i ciężka. Niezarośnięte ciemiączka, delikatne naczynia krwionośne i duża zawartość wody w mózgu powodują, że jest on znacznie bardziej wrażliwy niż mózg dorosłych. Szacuje się, że do wystąpienia nieodwracalnych uszkodzeń mózgu wystarczy zaledwie 5 sekund gwałtownych wstrząsów.