Życie w ciągłym stresie, zakłócony sen i przemęczenie dzisiaj już na nikim nie robią wrażenia. Naszymi towarzyszami stały się codzienne bóle głowy i częste zmiany nastrojów. Problemy z nerwowością i osłabieniem układu odpornościowego chętnie zrzucamy na stresującą pracę, świadomość obciążenia kredytami i miłosne rozterki. Okazuje się jednak, że nasz poziom stresu może również wpływać to, co wkładamy do ust. Zanim więc kolejny raz odruchowo sięgniesz po pewne produkty, poznaj najpierw te, które mogą stresować twój organizm.
1. Pikantna żywność
Smutna wiadomość dla pasjonatów kuchni indyjskiej i meksykańskiej: dania doprawione takimi przyprawami jak ostre curry czy chili zawierają olejki lotne, które mogą wywoływać reakcje alergiczne. W dodatku wiele z nich podrażnia wyściółkę żołądka.
2. Słone potrawy
Okazuje się, że sól jest odpowiedzialna nie tylko za podwyższone ciśnienie krwi, ale również za… niestabilność emocjonalną. O ile niewielka dawka soli nikomu nie zaszkodzi, o tyle przetworzona żywność, która zawiera jej całkiem sporo, może wyrządzić naszemu organizmowi wiele krzywdy. Radzimy więc uważać na wszelkiego rodzaju zupki chińskie, kiełbasę i solone chipsy.
3. Mleko krowie i produkty nabiałowe
Nabiał zawiera substancje, które mogą powodować reakcje alergiczne - jedną z nich jest na przykład kazeina. Produkty nabiałowe stresują nas głównie dlatego, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do ich trawienia.
4. Czerwone mięso
Jego spożycie zwiększa w naszym mózgu poziom dopaminy i norepinefryny, czyli substancji, które związane są ze zwiększonym poziomem lęku i stresu. Jeżeli więc w sytuacjach stresowych zafundujemy sobie kolację zawierającą czerwone mięso, z pewnością zaczniemy wówczas denerwować się jeszcze bardziej.
5. Kofeina
Spożywanie dużej ilości produktów, które zawierają kofeinę, zdecydowanie podnosi poziom naszego stresu. Niestety, uzależnienie od kawy czy herbaty może mieć wpływ na wzrost i wydzielanie adrenaliny, która kojarzona jest z napięciem nerwowym. Wszystkim smakoszom kawy proponujemy więc od czasu do czasu oszukanie własnego organizmu i zafundowanie sobie kawy w wersji bezkofeinowej. Wyjdzie nam to na dobre.
6. Alkohol
Spożywanie alkoholu również powoduje wydzielanie adrenaliny. Ma ono także wpływ na wzmożoną drażliwość i bezsenność. Paradoksalnie, po alkohol wielu sięga przede wszystkim właśnie w sytuacjach stresowych, a to rozpoczyna błędne koło.
7. Słodycze
To właśnie na słodkie przekąski mamy ochotę częściej, kiedy się denerwujemy. Ich producenci wmawiają nam, że wszelkiego rodzaju czekoladki, ciastka i batony podnoszą poziom energii, dostarczając przy okazji tak zwanych hormonów szczęścia. Tymczasem warto jednak uświadomić sobie, że często to właśnie za sprawą słodyczy stajemy się chwilę po ich zjedzeniu ospali i przygnębieni. Duże spożycie cukrów przyczynia się również do obniżenia koncentracji.
Na szczęście psychologowie potwierdzają, że pewna ilość stresu jest wręcz niezbędna do życia. Grunt to starać się nie przekraczać jej zalecanego poziomu. A jaki on jest? Z pewnością niższy od tego, który towarzyszy większości z nas. Warto więc walkę z nim rozpocząć od rezygnacji z produktów, których spożywanie może przyczyniać się do złego samopoczucia. Nie zapominajmy również o odpowiedniej dawce snu.