Przykład idzie z góry, to rodzic czasami nieświadomie bywa zalążkiem do rozwoju pasji w swoim dziecku
TEKST POWSTAŁ W RAMACH WSPÓŁPRACY Z PZU ZDROWIE
17 czerwca 2015, 11:49·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 czerwca 2015, 11:49
Marzy ci się, by twój syn był świetnym piłkarzem? A może widzisz swoją córkę wygrywającą turniej tenisowy? I często wcale nie chodzi o zaspokojeni własnych ambicji, ale o to, by dziecku w życiu było łatwiej, by było szczęśliwe.
Reklama.
Zapisujemy dzieci na basen, piłkę nożną, tenis, czy koszykówkę. Wozimy je zniechęcone i znudzone kolejnymi zajęciami. Mówimy sobie: - Dobra pomarudzi i złapie bakcyla. Na meczach czy turniejach głośno kibicujemy, chwali i gratulujemy nawet gdy coś poszło nie tak. Jednak w naszym dziecku nie widać pasji. Jest zmęczone i wcale nie podziela naszego entuzjazmu. Najlepiej czuje się, kiedy siada obok nas na kanapie oglądając program motoryzacyjny.
Co jest twoją pasją?
Kiedyś pewna mama powiedziała: - Tak bym chciała, żeby mój córka miała jakieś zainteresowania, hobby. Żeby chciała chodzić na tańce, albo na śpiew… - A ty co lubisz robić? – spytała ją znajoma. – No ja właściwie… to nie wiem. Wniosek nasuwa się sam i jest banalnie prosty. Ty jesteś autorytetem dla twojego dziecka, ono z ciebie bierze przykład, naśladuje cię.
Jeśli po dniu pracy wracasz do domu, siadasz na kanapie i głęboko wzdychając mówisz: - Ooo tak mi dobrze, to właśnie tak samo dobrze będzie twojemu dziecku. Poobserwuj je. Jak się zachowuje, gdy odrobi lekcje, kiedy wróci z treningu? Ty jesteś szczęśliwy spędzając czas na kanapie, ono też jest szczęśliwe. Po co ma robić coś, w czym nie widzi przyjemności, bo nikt mu jej nie pokazał?
A gdy twoim ulubionym zajęciem jest granie na komputerze, to nie dziw się, że ciężko dziecko odgonić od monitora. A może ono wcale nie chce być piłkarzem, może podobnie jak ciebie interesuje go motoryzacja i zamiast na treningu wolałby spędzić ten czas z tobą przy grzebaniu w silniku samochodu lub przeglądając branżową prasę. Może córka zamiast uczyć się pływać bardziej chciałaby usiąść obok ciebie także z książką w ręce?
Czym zarażasz swoje dziecko?
Pasja do aktywności nie zrodzi się w dziecku sama. Pasją się je zaraża. Jak chociażby jeżdżeniem na rowerze. Lubisz rowerowe wypady, nie raz wychodzisz z domu, żeby pojeździć, ale często zabierasz ze sobą dziecko, żeby ci potowarzyszyło. Może czasami cię wkurza, zadaje zbyt wiele pytań, marudzi, że jest zmęczone, ale spędza ten czas z tobą i jeżdżenie na rowerze już zawsze będzie mu się kojarzyć ze wspólnie spędzonymi chwilami.
Podobnie z pływaniem. Chodzisz na basen, uwielbiasz pływać, w ten sposób się relaksujesz. Gdy weźmiesz ze sobą swoją córkę, ona zobaczy, że jesteś szczęśliwa mogąc przebywać w wodzie. Popływasz i przy okazji się z nią pobawić. Może nie zostanie mistrzynią w pływaniu, ale tę formę aktywności z pewnością polubi i będzie do niej często wracać.
A bieganie? Trudno wymagać od dziecka, by przebiegło twoim tempem treningowym 10 kilometrów. Ale można poprosić dziecko, by podczas twojego wybiegania dotrzymało ci towarzystwa jadąc obok na rowerze. Może wieźć wodę dla ciebie, a w trakcie krótkie postoju pościgać się. Warto wyjść chociażby na jakąkolwiek bieżnię – ty interwały, a dziecko po prostu biega, ile ma sił w nogach. Idealną nagrodą jest wspólny udział w zawodach. Często przy różnego rodzaju biegach organizowane są także starty dla dzieci. Do domu wracacie z medalem oboje, oboje tak samo szczęśliwi.
Na kolorowo
Doskonałą okazją do wspólnej aktywności są także organizowane coraz częściej biegi rodzinne. W najbliższym czasie w Poznaniu (21 czerwiec) i w Warszawie (27 czerwiec) wystartuje Color Run, którego tytularnym sponsorem jest PZU. Ten bieg na pięć kilometrów nazywany jest jednym z najszczęśliwszych z biegów. I nie ma się co dziwić, bo każdy jego uczestnik na mecie jest kolorowy. Nie ma znaczenia czas, forma. Ważne by na mecie mienić się wszystkimi kolorami tęczy.
Sprawdź, udział w takiej imprezie może okazać się nie tylko świetną zabawą i sposobem na spędzenia wolnego czasu, ale także – kto wie, może początkiem wspólnej dla ciebie i dziecka pasji.