
Kilka dni wyjęte z kalendarza przez osłabienie, gorączkę, dreszcze, zdolności koncentracji równe zero, a do tego uciążliwy katar i kaszel. Nie ma chyba wśród nas osoby, która w ciągu swojego życia chociaż raz nie przeżywałaby tego koszmaru. Nieodchodząca zbyt daleko od naszego codziennego funkcjonowania grypa znów zaczyna nam o sobie przypominać.