Delikatna skóra maluszka wymaga wiele troski
Delikatna skóra maluszka wymaga wiele troski

Gdy rodzi nam się dziecko, młodych rodziców ogarnia panika. Są wręcz bombardowani informacjami dotyczącymi wychowania i pielęgnacji. Co wybrać: chustę czy wózek? Łóżeczko czy kołyskę? Jak często kąpać i czym smarować? Ten natłok informacji dotyczy każdej sfery wokół tematu narodzin. Dlatego warto zachować rozsądek. Dziś parę słów na temat kwestii pielęgnacji skóry dziecka.

REKLAMA
Skóra nowonarodzonego – delikatna sfera!
Skóra niemowlęcia. Przez 9 miesięcy miała kontakt tylko ze sterylnymi wodami płodowymi! Jest też o wiele cieńsza od skóry dorosłych, należy zatem z uwagą i starannością o nią dbać.
Aby ograniczyć ryzyko reakcji alergicznych, warto ograniczyć ilość stosowanych kosmetyków do minimum i dokładnie przyglądać się ich składowi. Im jest krótszy, tym lepiej – oznacza to, że nie znajdziemy w nim wielu substancji mogących powodować podrażnienia, gdyby zaś pojawiła się jakaś niepożądana reakcja, szybko znajdziemy winowajcę. Kosmetyki dla niemowląt zdecydowanie nie powinny zawierać sztucznych konserwantów, barwników i substancji zapachowych.
Oliwka, czyli kosmetyk na wiele okazji
Kompletując kosmetyczną wyprawkę dla malucha, warto zaopatrzyć ją w bardzo uniwersalny kosmetyk, jakim będzie oliwka. Można stosować ją bezpośrednio na skórę, np. podczas masażu maluszka, można też dodać kilka jej kropli do kąpieli, szczególnie gdy mamy twardą wodę, a skóra dziecka jest przesuszona.
Oliwka doskonale radzi sobie też ze zwalczaniem uciążliwej ciemieniuchy. Przydaje się też do „mycia” bez wody. Wystarczy nasączonym kilkoma kroplami wacikiem przetrzeć zabrudzoną skórę dziecka.
Uwaga, oliwka o złym składzie!
Niestety, większość dostępnych w drogeriach oliwek dla dzieci zamiast bazować na naturalnych olejach, ma w składzie znaczącą ilość oleju mineralnego. To substancja, która rzeczywiście tworzy barierę ochronną, nie pozwala jednak skórze oddychać. W efekcie powoduje podrażnienia, odparzenia oraz potówki. Taki olej otrzymywany jest zazwyczaj przez destylację ropy naftowej lub po prostu syntetycznie, dlatego lepiej go unikać, szczególnie poszukując kosmetyku do pielęgnacji dziecka.
Zdrowa alternatywa – oliwka naturalna
Co w zamian? Doskonałym wyborem są kosmetyki organiczne, uzyskiwane ze składników roślinnych, które na polskim rynku stają się coraz bardziej dostępne. Takie kosmetyki nie tylko nie zaburzają naturalnego funkcjonowania skóry, ale wręcz przywracają jej równowagę, jeżeli została wcześniej naruszona. Dodajmy, że w kosmetykach naturalnych nie znajdziemy substancji chemicznych, które mogą być bardzo szkodliwe dla skóry malucha.

Jak wybrać dobry kosmetyk dla dziecka?
Dla pewności, że nasz wybór jest bezpieczny, szukajmy kosmetyków posiadających odpowiednie certyfikaty, świadczące o odpowiedniej jakości wyrobu oraz o spełnianiu określonych norm dotyczących pochodzenia składników. Co tak naprawdę kryje się za magicznym słowem „certyfikat”? Zyskujemy dzięki niemu pewność, że produkt pochodzi z naprawdę bezpiecznego źródła. Już wiele razy pisaliśmy o tym, co wiąże się z uprawą ekologiczną. Naturalne środki ochrony, z postawieniem na metody permakulturowe włącznie, ręczna praca przy zwalczania szkodników i chwastów – i zaznaczmy, że jest to praca wykonywana przez ludzi traktowanych uczciwie. W procesie obróbki roślin stanowiących składnik certyfikowanego kosmetyku, nie zanieczyszcza się środowiska, ponieważ eliminuje się toksyczne składniki i degradujące naturę metody obróbki. Dlatego, zwłaszcza w przypadku kosmetyków dziecięcych, szukajmy wyrobów certyfikowanych, takich jak np. organiczna oliwka firmy Beyond Organic SkinCare. Jest to wszechstronny kosmetyk, który bez obaw możemy aplikować na skórę dziecka już od pierwszych tygodni życia. Oliwki takie jak ten produkt, czyli te w 100% naturalne, imitują naturalny płaszcz wodno-lipidowy skóry, dzięki czemu naskórek jest uszczelniony i następuje proces samoregeneracji. Skóra staje się nawilżona, gładka, nabiera ładnego koloru. I nic dziwnego, jeżeli spojrzymy na skład certyfikowanych oliwek. Dla przykładu – wspomniany produkt Beyond Organic SkinCare jest w 100% złożony z organicznych składników. Znajdziecie w nim zatem oleje ze słonecznika i awokado oraz ekstrakt z rumianku i wyciąg z kwiatu nagietka. Samo zdrowie prosto z natury!
Oliwka tylko dla malucha? Ależ skąd!
Warto zauważyć, że oliwkę, którą kupujemy z myślą o tym najmłodszym członku rodziny, możemy stosować dla pozostałych domowników. Na podrażnienia po goleniu, przesuszenia skóry po opalaniu czy też do zmycia makijażu – warto spróbować! Po co wydawać pieniądze na inne specyfiki, gdy już raz zainwestujemy w kosmetyk naprawdę dobrej jakości? No i wystarczy kilka kropli, by osiągnąć pożądany efekt. Co to oznacza? Dobrą inwestycję!

UWAGA! Efektem ubocznym może być uzależnienie się od oliwki! Nawet na etapie, gdy maluch przestaje już być maluchem :)…