
Coraz częściej współczesne matki stawiają sobie za cel nauczenie synów aktywnego uczestniczenia w pracach domowych, gotowania, sprzątania po sobie. Popularne stało się hasło: nie chcę by synowa miała do mnie pretensje, że niczego nie potrafi zrobić w domu. Wszystko super, świetnie, znakomicie. Tak, kobiety powinny wpajać swoim synom, że matka, żona, partnerka to nie sprzątaczka, pomywaczka i służąca. Tylko dlaczego znowu odpowiedzialność spoczywa na matkach, na kobietach? O ile prościej i bardziej wiarygodnie wyglądałaby ta kwestia, gdyby to ojcowie uczyli tego swoich synów, nie tylko teoretycznie, ale popierając to codzienną praktyką.
REKLAMA
Fora internetowe, babskie spotkania i pogaduchy obfitują w rozmowy o facetach, którzy nie sprzątają, przypalają przysłowiową herbatę i rozwalają po domu bokserki. Kobiety sączące jad na myśl o teściowych, które we wszystkich usługiwały i wychowały nieporadnego królewicza, tylko niestety bez służby. Wszystko prawda, kobiety nie powinny wyręczać swoich synów we wszystkim, powinny ich przysposabiać do wykonywania prac domowych. Sama jestem mamą dwóch chłopców i także z myślą o przyszłej synowej(do której mam jeszcze pewnie najmarniej ze 20 lat), ale też o samej sobie, bym nie była służącą we własnym domu- uczę ich sprzątania, umiłowania porządku (tego czynionego samodzielnie), itd. Ale też wiemy, jak dużą rolę w tym procesie odgrywają ojcowie.
Nie ma lepszego przykładu dla syna, niż ojciec, który dzieli z mamą obowiązki domowe. Nie pomaga w domu (!)- bo pomaganie, to sytuacja, gdy coś jest zasadniczo twoją rolą, a ktoś z dobrego serca ci to ułatwia. To ojcowie powinni pokazywać synom, że to nie tylko kobiety są odpowiedzialne za porządek w domu, że mężczyzna powinien potrafić gotować, prać, itd.
Synowie uczą się stosunku do kobiet i do życia od swoich ojców, a nie z teoretycznych rozważań i tyrad swoich mam.
Znajoma żali się, że syn napomniany przez nią, iż ma sprzątać swoje zabawki powiedział jej, że tata też po sobie nie sprząta. Niech zatem to spostrzeżenie zaledwie kilkuletniego chłopca posłuży za cały komentarz.
