
REKLAMA
Jeśli macie ochotę zacząć od części pierwszej - jest dostępna tu :)
Miniopowieść 1: co jadam
Podczas wakacji przeczytałam “The Simplicity Primer” autorstwa Patrice Lewis. Cała książka budzi we mnie mieszane uczucia (szczególnie niektóre propozycje autorki dotyczące wychowania dzieci), są jednak w tym poradniku fragmenty dające do myślenia. W jednym z rozdziałów autorka pisze o 4 prostych nawykach, które mogą pomóc w wydłużeniu (właściwie - nie skróceniu) życia o 14 lat. Jedzenie 4-6 porcji warzyw i owoców jest jednym z tych nawyków.
Podczas wakacji przeczytałam “The Simplicity Primer” autorstwa Patrice Lewis. Cała książka budzi we mnie mieszane uczucia (szczególnie niektóre propozycje autorki dotyczące wychowania dzieci), są jednak w tym poradniku fragmenty dające do myślenia. W jednym z rozdziałów autorka pisze o 4 prostych nawykach, które mogą pomóc w wydłużeniu (właściwie - nie skróceniu) życia o 14 lat. Jedzenie 4-6 porcji warzyw i owoców jest jednym z tych nawyków.
O wiele łatwiej zrealizować ten punkt, gdy sięgamy po sezonowe warzywa i owoce. Jedna z moich ulubionych letnich przekąsek to gotowana kukurydza z masłem i solą. Jesienią i zimą, gdy chcę się dogrzać, gotuję zupy kremy, pieczone jabłka, zjadam cukinię curry przygotowaną przez mamę albo szykuję jeden z przepisów zaczerpniętych z "Jadłonomii” (burgery z pieczarką podbiły serca moich domowych mięsożerców!). Was też zachęcam do sięgania po owoce i warzywa. Dbanie o odpowiednią ich ilość w codziennej diecie może Was zainspirować do szukania nowych przepisów i wzbogacania jadłospisu.
Miniopowieść 2: jakie kolory zapraszam do domu
Czy minimalizm we wnętrzach musi oznaczać biel? Jak wszystko w minimalizmie, tak i wystrój wnętrz są indywidualnym wyborem. Moim zdaniem styl skandynawski i biel, która mnie osobiście się z nim kojarzy, idą w parze z minimalizmem. Przede wszystkim wprowadzają harmonię, dają wypoczynek zmęczonym oczom. Przekonuje mnie także to, co o stylu skandynawskim pisze Marta Lubaszewska w ostatnim numerze Wysokich Obcasów Extra: /W Polsce/ przez większość roku jest ciemno, dni są krótkie, a słońca jak na lekarstwo. W dodatku zazwyczaj narzekamy na brak metrów kwadratowych (…) Styl skandynawski świetnie sprawdza się w naszym klimacie i niewielkich pomieszczeniach.
Czy minimalizm we wnętrzach musi oznaczać biel? Jak wszystko w minimalizmie, tak i wystrój wnętrz są indywidualnym wyborem. Moim zdaniem styl skandynawski i biel, która mnie osobiście się z nim kojarzy, idą w parze z minimalizmem. Przede wszystkim wprowadzają harmonię, dają wypoczynek zmęczonym oczom. Przekonuje mnie także to, co o stylu skandynawskim pisze Marta Lubaszewska w ostatnim numerze Wysokich Obcasów Extra: /W Polsce/ przez większość roku jest ciemno, dni są krótkie, a słońca jak na lekarstwo. W dodatku zazwyczaj narzekamy na brak metrów kwadratowych (…) Styl skandynawski świetnie sprawdza się w naszym klimacie i niewielkich pomieszczeniach.
Od siebie dodam tylko, że biel, choćby to było kilka dodatków, potrafi rozświetlić każdy dzień. Na początek jesieni polecam Wam herbatę z dodatkiem pomarańczy. Może być z białego dzbanka ;) - ten ze zdjęcia gości w naszym domu od lat, jest bowiem jednym z udanych prezentów ślubnych.
Miniopowieść 3: czym robię notatki
Trafiłam ostatnio na artykuł "14 wynalazków, które nie wymagają już ulepszeń". Ze wszystkich wymienionych propozycji 100% zgadzam się tylko z ołówkiem. To zdecydowanie moje ulubione narzędzie i to, co niektórzy postrzegają jako niedoskonałość (konieczność temperowania, łamliwość) ja zapisuję mu na plus jako zawołanie do zwolnienia na chwilę.
Trafiłam ostatnio na artykuł "14 wynalazków, które nie wymagają już ulepszeń". Ze wszystkich wymienionych propozycji 100% zgadzam się tylko z ołówkiem. To zdecydowanie moje ulubione narzędzie i to, co niektórzy postrzegają jako niedoskonałość (konieczność temperowania, łamliwość) ja zapisuję mu na plus jako zawołanie do zwolnienia na chwilę.
Lubię też w ołówkach to, że są naturalne - gdy się kończą, gdy je temperujemy, pozostawiają po sobie jedynie łatwo biodegradowalne resztki. Ołówek cenię sobie najbardziej w zestawie z notesem - dziś otwieram kolejny z planem zapisania w nim celów na kolejne miesiące.
Te i inne miniopowieści zamieszczam także na fanpage’u bloga, gdzie Was gorąco zapraszam. Zachęcam do dzielenia się swoimi opowieściami związanymi z poszukiwaniem minimalizmu i prostoty :)