Poranne nudności, wieczorne mdłości. Nudności na myśl o kiełbasie i z powodu zapachu perfum sąsiadki w windzie i jeszcze te po południu - z okazji jazdy autobusem.
Niektórzy mają szczęście ich nie poznać, inni mogą doświadczać ich całym sobą np.: na myśl o otwieranej lodówce. W ciąży czasem bywa trudno, ale "zwykłe" ciążowe nudności (nie mówię o niepowściągliwych wymiotach ciężarnych) można nieco poskromić.
Sprawdźcie 12 sposobów na wygranie tej niewyrównanej walki:
1. Kieruj się nosem - czyli wybieraj dokładnie takie potrawy, które nie wzbudzają w Tobie chęci odwiedzenia toalety. Już sam zapach lub nawet myśl o nim pomoże zweryfikować twojemu ciału, czy naprawdę chcesz to zjeść.
2. Nie przejadaj się - to doskonale oszczędzi ci żołądkowych rewolucji.
3. Ssij kostkę lodu, gdy robi ci się niedobrze.
4. Zjedz pierwszy drobny posiłek przed wstaniem z łóżka.
5. Uprzedź przeciwnika - jeżeli nudności występują regularnie, staraj się zjeść mały posiłek przed tą porą.
6. Jedz często, jedz małe porcje.
7. Spróbuj uzbroić się w węglowodany - świeże owoce (melon, banan), produkty słodkie i bogate w skrobię(tost z pełen ziaren zbóż, precle, czasem pomagają krakersy).
8. Zrezygnuj z tłustych i ciężkostrawnych produktów.
9. Dużo pij (i często).
10. Dużo witamin - podobno (tak twierdzą niektórzy specjaliści) niedobór witamin może przyczyniać się do występowania nudności.
11. Spróbuj z imbirem - korzeń imbiru przynosi ulgę w dolegliwościach żołądkowych - sprawdź czy twój nos i żołądek się z nim zaprzyjaźnią.
12. Daj się poprowadzić swoim zachciankom (oczywiście nie traktuj tego jak rozgrzeszenie z 3 tabliczek czekolady, ale nie zmuszaj się do jedzenia tego, na co nie masz ochoty). Planuj racjonalnie swoje posiłki, ale nie zapomnij, aby oprócz tego by były zdrowe, zwyczajnie ci smakowały.
Głowa do góry, nudności zazwyczaj znikają po pierwszym trymestrze ciąży. A książka to fajna pozycji w domowej biblioteczce - warto się w nią zaopatrzyć (znajdziecie w niej też 175 przepisów).