
"Tak to ja. Jestem asem" - słowo o kobiecie 4 orientacji seksualnej
Kiedy spotykam się z Joanną, jej seksualność uderza mnie na kilometr. Zgrabna, wysoka brunetka, ubrana w eleganckie ciuchy, uzupełnione o standardowo efektywny zestaw drogiej torebki i wysokich obcasów z czerwoną podeszwą. Jej perfumy wabią kelnera obskakującego właśnie jeden z najbardziej oddalonych stolików restauracji, w której zasiadamy do rozmowy. Rozanielony podchodzi do nas pośpiesznym krokiem i patrząc niemal wyłącznie na Joannę odbiera od nas obu zamówienie. Kilka krótkich kurtuazyjnych zdań i moje wyjaśnienie o co tyle zamieszania. Parę słów na temat felietonu, który tworzę i polecenia, które spowodowało, że znalazłyśmy się razem, w tym miejscu. Ścisza głos, jakby chciała powiedzieć o czymś wyjątkowo wstydliwym, tylko po to, aby niespodziewanie rozpocząć z grubej rury…
