Czy to korporacyjnie brzmiący teamwork, czy po prostu partnerskie podejście do funkcjonowania z drugim człowiekiem, chodzi o to samo. O to, żeby chcieć i potrafić zatroszczyć się o dobro ogółu, którego częścią jesteśmy.
Niektórzy z nas noszą to po prostu w sobie, inni taką postawę muszą wypracować. Bo o ile nie żyjemy samotnie na pustyni, kontakt z drugim człowiekiem i dzielenie z nim rozmaitych doświadczeń i sytuacji życiowych jest nieuniknione. Nieuniknione bardziej nawet w życiu prywatnym i rodzinnym, niż w środowisku zawodowym. Dlatego jeśli pytanie o kompetencje w ramach pracy w zespole kojarzysz jedynie z korporacyjną rozmową kwalifikacyjną to wiedz, że stosujesz je, na co dzień.
Rodzina jak sprawnie działająca firma Zasady, jakimi kieruje się firma dbająca o sprawną pracę zespołową to zasady równie przydatne w rodzinie. Ta ostatnia zresztą jest niczym innym jak specyficznym rodzajem przedsiębiorstwa. Od tego jak będziemy współpracować, zależy jego dobre funkcjonowanie i albo dogadujemy się i wszystko huczy i buczy, albo komunikacja kuleje i wszystko pada na łeb. Firmę tworzą ludzie, związki i rodziny też. Projekt „udane życie domowe” jest o tyle przyjemniejszy od tego korporacyjnego, że szefa, nie licząc niemowlaka, nie ma. Jednocześnie o tyle trudniejszy, że okresowe raporty zdajemy tylko i aż, każde z nas przed własnym sumieniem i sobą nawzajem.
Wysłuchaj i wczuj się w sytuację drugiej strony Czy to w pracy podczas dyskusji z projektowym kolegą, który wydaje nam się nie mieć pojęcia, o czym mówi, czy w domu z partnerem, którego podejrzewamy o to samo, warto wysłuchać argumentów drugiej strony do końca. Daj mu szansę, daj mu szansę! Nie wywracaj oczami, kiedy mąż mówi ci, że nie chce zapraszać teściowej w ten weekend, chociaż ty masz ochotę na odwiedziny. Może, jeśli dasz mu dokończyć zdanie dowiesz się, że nie chce jej zapraszać, bo…już zarezerwował dla was weekend w SPA. Ok, poniosło mnie. Niemniej, facet może mieć ważne powody.
Obiektywnie oceniaj pracę drugiej osoby i doceniaj jej starania Niezależnie od tego jak bardzo na podłożu prywatnym wkurza cię koleżanka, z którą przyszło ci dzielić projekt, trzymaj emocje na wodzy (a za te jej idealnie ułożone włosy targaj ją w myślach). Pamiętaj, jesteś profesjonalistką, kobietą z klasą. Twoje motto pokrywa się z hasłem znanego serwisu informacyjnego telewizji z okrągłym logo: Liczą się fakty. Dlatego trzeźwym okiem oceniaj wykonaną pracę, do której sama również się przykładasz i uznaj celne sugestie, które wszakże prowadzą do realizacji wspólnego celu. Tę samą regułę stosuj w przypadku, kiedy twój parter ofiaruje ci na urodziny najbrzydszy sweterek sezonu. Wybacz, doceń staranie, podziękuj, schowaj na dno szafy. Możesz też delikatnie dać do zrozumienia, że nie był to strzał w dziesiątkę. Informacja zwrotna to równie ważna składowa teamwork’u.
Dbaj o pozytywną atmosferę Praca zespołowa to dbanie o zdrowy klimat między nami. Podstawianie sobie nóg, kiedy jedziemy na tym samym wózku jest pozbawione sensu. Zarówno w biurze, jak i w domu. Co to jest dobra atmosfera? To świadomość, że gramy w jednej drużynie, że chcemy dobrze dla siebie nawzajem, bo wtedy jest dobrze w ogóle. To również poczucie sprawiedliwego podziału obowiązków, z których projekt work jak i projekt life się składa. Sprawiedliwy, czyli taki, który zostawia nas ze spokojną głową, niekoniecznie zgodny z kanonami promowanymi w telewizji śniadaniowej, przez sąsiadkę czy pseudo psychologiczne poradniki. Jesteśmy ludźmi i wszystko jest kwestią dogadania. Tylko żeby się dogadać, cóż, trzeba gadać.
Jasna komunikacja Dlatego rozmawiajmy. Dajmy sobie czasem pozytywny feedback w postaci drobnej niespodzianki, albo (nie)zwykłego „dziękuję, fajnie się zachowałeś”. A kiedy czujemy, że nasz osobisty projekt się wali, usiądźmy, zróbmy brainstorming. Nie ma takiego problemu, którego dwoje ludzi, którzy chcą, nie są w stanie rozwiązać.
Przez miliony lat ludzkość żyła tak jak zwierzęta. Wtedy stało się coś, co uwolniło siłę naszej wyobraźni. Nauczyliśmy się rozmawiać, nauczyliśmy się słuchać. Rozmowa umożliwiła przekazywanie pomysłów, dzięki czemu nauczyliśmy się wspólnie budować niemożliwe. Największe osiągnięcia ludzkości tworzone są w rozmowie, a jej największe niepowodzenia są skutkiem braku rozmowy.