Pierwszy pobyt w przedszkolu, czy szkole? Nowe dzieci, nowa sala. Wiele szumu i hałasu. Wracające do domu dzieci są przeładowane bodźcami. Stają się hiperaktywne. To znak, że potrzebują Ciebie. Przytul je i bądź z nim. Pokaż mu też czym jest samotność i jak można w niej spędzać czas. Zbuduj więc domki z niczego.
Kto z nas nie pamięta dużego koca rozłożonego na blacie stołu, krzesła lub sofy. Wewnątrz dziecko może znaleźć miejsce i czas na zabawę. Pobędzie tam tyle czasu ile zechce. Zapewne po chwili zawoła Was do siebie i poprosi, byście bawili się z nim. Pamiętajcie, że zaprasza Was do siebie. Potraktujcie jego schronienie, jako jego pierwszy dom.
Między meblami w pokoju rozwieście sznurek. Powieście na nim prześcieradło i przymocujcie w taki sposób, aby konstrukcja przyjęła formę szałasu. Jeśli użyjecie starego materiału możecie wyciąć w nim otwory okienne. Wykorzystując poduszki i koce do urządzenia wnętrza sprawicie, że miejsce to stanie się przytulne i ciepłe.
Zbierajcie kartony po mleku i sokach. Pamiętajcie, że budowanie z nich sprawi radość nie tylko chłopcom. Najpierw wieże i mury – zaproponujcie zamurowanie drzwi do łazienki lub stworzenie murów obronnych na wojnę papierowymi kulkami. Zbudujcie ścieżkę lub wyłóżcie pudełkami fragment pokoju tworząc parkiet.
Każde dziecko potrzebuje pobyć w samotności. Czas dla siebie to chwila na złapanie oddechu i odnalezienie własnych myśli. Umiejętność znajdowania spokojnego miejsca to niezwykle ważna umiejętność, która pozwala dbać o zdrowie psychiczne. Zadbajcie o dziecko budując domki z niczego.