Bieganie w samotności daje dużo siły. Możesz się na chwilę wyłączyć, wszystko przemyśleć i pobyć wyłącznie z samą sobą. Jest jednak pewna część biegania, która jest najpiękniejszą formą połączenia miłości do ruchu i miłości do najbliższych. O czym mowa? O bieganiu z dzieckiem!
Nie dość, że robisz coś dla siebie, to spędzasz czas ze swoją pociechą, a to wszystko na świeżym powietrzu! Bieganie ze specjalnym wózkiem (joggerem) to świetny pomysł na pogodzenie treningów z obowiązkami wobec rodziny, jak również jeden ze sposobów na włączanie dziecka w aktywne życie. Świetną ambasadorką biegania z joggerem jest dziennikarka, autorka książki "I jak tu nie biegać" - Beata Sadowska, która pokazuje, że połączenie pracy z pasją i życiem rodzinnym jest jak najbardziej możliwe. Jeśli tylko chcemy.
Jeśli chcesz wypróbować biegania z joggerem, oto kilka porad, które zebrałem od doświadczonych biegaczy-rodziców:
1. Stopniowo przyzwyczajaj dziecko do wózka. Pierwszy miesiąc treningów powinien opierać się głównie na bardzo spokojnym bieganiu najlepiej po równym terenie;
2. Tak samo jak dziecko musi przyzwyczaić się do pobytu w wózku w trakcie biegania, tak samo my, rodzice, musimy przyzwyczaić do specyficznej techniki biegu, gdzie górna część ciała pracuje zdecydowanie mniej dynamicznie. Dlatego warto wyrobić sobie nawyk pchania wózka raz prawą, raz lewą ręką;
3. Dobry wózek do biegania sam nie skręca. Dobrze jest również wybrać taki wózek, który będzie mieć możliwie duże koła. Dzięki temu nie będziemy zmuszeni do biegania wyłącznie po asfaltowych alejkach;
Co na to dzieci? Większość albo śpi albo z ciekawością rozgląda się na boki.
2. Slow jogging
Jedną z najlepszych i najbardziej przystępnych form biegania z większym dzieckiem jest slow jogging. Slow jogging jest genialny przede wszystkim z jednego powodu: standardowe tempo slow joggingu to prędkość na poziomie 3-4 kilometrów na godzinę. Dzięki temu nasza pociecha z pewnością poradzi sobie z intensywnością biegu. O slow joggingu pisałem zresztą w poprzednim artykule. Ile powinien trwać taki trening? Zwyczajowo od 15 do 30 minut w zależności od samopoczucia dziecka.
Jak powinien wyglądać trening z dzieckiem?
W dużej mierze powinien składać się z elementów zabawy: gra w berka, puszczanie latawca, wyścigi od drzewa do drzewa, krótkie sprinty na czas - im więcej zabawy tym lepiej, mile widziane są długie spacery po naturalnym terenie, przeplatane ze spokojnym truchtem, sprintami, wyścigami.
A poza tym? Przypomnij sobie swoje dzieciństwo. Pomyśl o tym, co sprawiało Ci najwięcej frajdy. I... bądź dzieckiem razem ze swoim dzieckiem ;)