Reklama.
Tyle ważnych rzeczy wydarzyło się przez ostatnie dni…
W USA i NYC trwają protesty przeciwko działaniu policji i przypadkowemu zastrzeleniu chłopca, po tym jak wyciągnął pistolet w stronę policjanta…
Tamir miał 12 lat (!)
Był czarny … co może być nie bez znaczenia dla kontekstu sprawy
I … miał pistolet atrapę. Plastikową zabawkę. Tyle tylko, że bez wyraźnego oznaczenia, że jest to zabawka…
logo
policja pokazała pistolet-zabawkę, z ktorą zginął dwunastoletni Tamir
Sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje na pierwszy rzut oka…
A policjant, który zastrzelił chłopca został już objęty specjalnym programem ochronnym,
wyniósł się ze stanu, zmienia tożsamość…
Dawid Bartosik, nasz dziennikarz, napisał kilka dni temu artykuł o zabawkach militarnych.artykuł
Kupować czy nie… oto jest pytanie…
Pamiętam, jak wraz z Polską Akcją Humanitarną jechaliśmy przez Afganistan. Jechaliśmy przez zniszczony kraj, wśród ludzi z tragiczną przeszłością. Wśród dzieci, bez domów, matek, ojców, rodziców, bliskich. Wśród dzieci z bliznami na ciałach… Pamiętam chłopca z połową twarzy i bez oka - dostał kolbą karabinu…
Tam zabawa w wojnę miała inny charakter, inny wydźwięk.
Pamiętam tę szarą, skalistą drogę, pamiętam jak mijaliśmy wraki czołgów i armatek…
Na jednym z nich, okrakiem na lufie siedział chłopiec, może 11 letni…
Spojrzałam na niego…
Podniósł patyk, wycelował we mnie i strzelił …
Nigdy tego nie zapomnę…
Innym razem podróżowałam przez Birmę…
Jeden z najbiedniejszych krajów świata…
A zarazem jeden z najpiękniejszych, jakie miałam szansę zwiedzić…
Gdzie przez dziesięciolecia twardą ręką rządziła dyktatura wojskowej junty …
I tam widziałam dzieci toczące patykiem koło…
Tak, taką zabawkę rodem z XIXw.
Widziałam dzieci cieszące się z każdego kolorowego papierka,
z najdrobniejszego cukierka, dzieci, których nie stać było na podstawowe rzeczy…
Ale nigdy nie widziałam, by bawiły się w wojnę,
by celowały do siebie z patyków, by walczyły na miecze…
Sudan…
właśnie powstał mini dokument, ponad czterominutowy film "Zabawki wojny"
opowiada o dzieciach z Sudanu, które w ramach traumy powojennej lepią figurki z gliny i opowiadają o swoich przeżyciach…
logo
zabawki wojny
Najtrudniejsze dla mnie było chyba to, że opowiadały o tym jak straciły ojców, wujów, dziadków prawie bez emocji… na spokojnie. Tak jakby to było czymś oczywistym, normalnym…
logo
zabawki wojny
Będę pamiętała te historie, jak będę szukała prezentu od św. Mikołaja.
A czy ty jesteś gotowy(a) dać swojemu dziecku pistolet pod choinkę?