Czasy przedszkolne nieodłącznie kojarzą się z grupową zabawą w kółeczku i wspólnym wyśpiewywaniem towarzyszących temu piosenek. Wprawdzie współczesne przedszkola pod wieloma względami różnią się od tych sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, ale w tej sprawie nic się nie zmieniło - nadal bawimy się w "Starego niedźwiedzia", "Rolnika" czy "Chusteczkę haftowaną". Te zabawy to już część naszej tradycji i dziedzictwa narodowego.
Po co dzieciom zabawy ze śpiewem?
Wspólna zabawa w kole czy w parach to dla dzieci coś znacznie więcej niż tylko miłe spędzenie czasu. Poprzez śpiewanie i powtarzanie tekstów, dzieci doskonalą swoją pamięć, rytmiczność i melodyjność. Uczą się także czekania na swoją kolej, muszą zapanować nad emocjami w sytuacji, gdy nie zostaną wybrani, a czasami pogodzić się z przegraną i niepowodzeniem. Ponadto takie zabawy dają dzieciakom możliwość doskonalenia umiejętności współpracy i współdziałania - tylko w sytuacji, gdy wszyscy się angażują i przestrzegają ustalonych zasad zabawy, wspólna aktywność daje najlepsze efekty i najwięcej radości.
Daj mi rączkę
Ta zabawa jest świetnym sposobem na naukę i utrwalenie kierunków. Dzieci, stojąc w parach, ilustrują tekst piosenki- machają sobie na pożegnanie, przywołują się gestem, podają sobie prawe i lewe ręce, a następnie obracają w kółeczko.
Nie chcę cię, nie chcę cię,
Nie chcę cię znać!
Chodź do mnie, chodź do mnie
Rączkę mi dać.
Prawą mi daj, lewą mi daj,
I już się na mnie nie gniewaj.
Oj ty, ty!
Tej ludowej piosenki nauczyła mnie babcia, a moje przedszkolaki bawią się z nią tańcząc i śpiewając razem w kole. Wymachiwanie i grożenie palcem na słowa "oj ty, ty" sprawia im dużo radości i chętnie biorą udział w zabawie.
Poszło dziewczę po ziele, po ziele, po ziele,
Nazbierało niewiele, niewiele, bęc!
Przyszedł do niej braciszek,
Połamał jej koszyczek.
Oj, ty ty, oj, ty ty,
Oj, ty ty, oj, ty ty,
Za koszyczek zapłać mi!
Kółko graniaste
Prosta zabawa, której tekst można wyrecytować lub wyśpiewać. Dzieci tworzą koło i śpiewając rytmicznie maszerują. Na słowo "bęc" koło psuje się, a jego uczestnicy przewracają na ziemię, co zawsze przynosi im wiele radości i sprawia, że zabawę trzeba powtórzyć.
Kółko graniaste, czterokanciaste
Kółko nam się połamało
Cztery grosze kosztowało
A my wszyscy bęc!
Kogo kocham, kogo lubię
Nie ma w Polsce przedszkolaka, który nie znałby tej zabawy. Śpiewana od lat przez dzieciaki nadal funkcjonuje, ale często wprowadzam do niej pewne modyfikacje. Śpiewamy cicho i głośno, szybko i wolno, jak w operze, jak roboty, jak pieski albo niskim i wysokim głosem - to świetny sposób na doskonalenie muzykalności dziecka oraz jego zdolności wokalnych i językowych. To także dobry sposób na integrację w grupie - przy przekazywaniu sobie chusteczki dzieci przytulają się serdecznie i wyrażają w ten sposób swoją sympatię do kolegi i koleżanki.
Mam chusteczkę, haftowaną
Co ma cztery rogi.
Kogo kocham, kogo lubię,
Rzucę mu pod nogi.
Tej nie kocham, tej nie lubię,
Tej nie pocałuję.
A chusteczkę haftowaną
Tobie podaruję
Tańcząca para
Dzieci tańczą w parach i ilustrują ruchem treść śpiewanego utworu - kręcą się w koło, kłócą ciągnąc delikatnie za ręce, rozdzielają się i szukają nowych partnerów. Zabawa ta sprawdza się także podczas zajęć otwartych z rodzicami - dorośli znają ten popularny pląs i bawią się równie dobrze co ich dzieciaki.
Dwóm tańczyć się zachciało
Zachciało, zachciało
Lecz im się nie udało
Fari, fari fara
Kłócili się ze sobą
Ze sobą, ze sobą
Ja nie chcę tańczyć z tobą
Fari, fari fara
Poszukam wiec innego
Innego, innego
Do tańca zdolniejszego
Fari, fari fara
Tańczymy labado
Czym jest tytułowe labado (lub labada) do końca nie wiadomo, ale tańczą go wszyscy. Podczas śpiewania piosenki uczestnicy zabawy poruszają się po kole trzymając stojące obok osoby za głowę, ramiona, kolana, a nawet kostki. Łatwo powiedzieć, z wykonaniem zazwyczaj bywa o wiele trudniej.
Tańczymy labado, labado, labado
Tańczymy labado, małego walczyka, hej!
Tańczą go harcerze, harcerze, harcerze
Tańczą go harcerze i małe zuchy też!
Cichy lisek
Z przedszkola pamiętam tekst nieco inaczej - lisek chodził koło drogi, nie miał ręki ani nogi - ale moje przedszkolaki znają wersję nieco ugrzecznioną i bardziej przystępną. Tytułowy lisek chodzi wokół śpiewających ustawionych w kole i wskazuje jedną osobę, przed którą musi uciekać. Dużo zabawy, dużo radości i emocji dla najmłodszych.
Chodzi lisek koło drogi
Cichuteńko stawia nogi
Do kurnika się zakrada
Nic nikomu nie powiada