"Kraina Lodu" dwa lata temu zawładnęła sercami najmłodszych widzów i z miejsca stała się filmowym objawieniem i najbardziej kasową animacją wszech czasów. Historię Anny i Elzy znają niemal wszystkie dzieciaki, a ścieżka dźwiękowa z filmu długo była hitem numer jeden w przedszkolach. Od teraz "Kraina Lodu" zdobywać będzie też przestworza - a wszystko za sprawą kanadyjskich linii lotniczych.
Linie West Jet postanowiły sprawić niespodziankę wszystkim fanom filmu Disney' a - zatrudniona przez nie międzynarodowa załoga przemieniła jeden z samolotów w lodową, magiczną wręcz maszynę latającą. Przed rozpoczęciem pracy wszyscy członkowie ekipy obowiązkowo zapoznali się z filmem "Kraina Lodu" i jego bohaterami. 643,5 litrów farby w 23 kolorach i trzy tygodnie pracy 24 godziny na dobę dają naprawdę olśniewający efekt.
Na ogonie samolotu widnieją portrety Anny i Elzy, a z jego boku na piaszczystej plaży, po parasolem opala się filmowy bałwan Olaf - jego marzenie o wygrzewaniu się w promieniach słońca w końcu się spełni! Również i wnętrze maszyny zostało zmienione - w tylnej części dominuje śnieg i mróz, a im bliżej środka tym robi się coraz bardziej słonecznie i dekoracja zmienia się na cieplejszą.
Takim samolotem żaden przelot dzieciakom nie straszny - w końcu taka maszyna musi mieć tę moc!