Sezon na narodowe smażenie dzieci rozpoczęty. Tak narażacie je na cierpienie

I stanowi realne, poważne zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka.

Badania pokazują, że zakrycie wózka materiałem ogranicza cyrkulację powietrza i może doprowadzić do wzrostu temperatury wewnątrz nawet o 10°C – i to w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Jeśli na zewnątrz jest 30°C, to w wózku może być już 40°C. To nie tylko niekomfortowe – to po prostu niebezpieczne.

Niemowlęta i małe dzieci nie mają jeszcze w pełni rozwiniętego systemu termoregulacji. Szybko się przegrzewają, ale nie są w stanie tego zakomunikować. W zamkniętym, rozgrzanym wózku mogą w ciągu kilkunastu minut doznać udaru cieplnego.

Na co zwrócić uwagę?

Objawy udaru cieplnego u dziecka to:

• temperatura ciała powyżej 39°C,
• zaczerwieniona, gorąca skóra – sucha lub nadmiernie wilgotna,
• szybkie, przyspieszone tętno,
• apatia, ospałość, a w poważniejszych przypadkach – utrata przytomności.

To objawy stanu, który zagraża zdrowiu, a nawet życiu dziecka.

Jak chronić dziecko mądrze?

Zamiast przykrywać wózek tkaniną:

• Korzystaj z budki wózka – większość modeli ma opcję jej przedłużenia.
• Ustaw wózek w cieniu – jeśli nie ma naturalnego, skorzystaj z parasolki przeciwsłonecznej lub daszka UV.
• Spaceruj rano lub późnym popołudniem, unikając godzin szczytu nasłonecznienia (11:00–16:00).
• Ubieraj dziecko lekko i przewiewnie, nie zapominając o czapce z daszkiem.
• Często zaglądaj do środka wózka – sprawdzaj temperaturę karku dziecka, obserwuj jego reakcje.

W skrajnych przypadkach może dojść do utraty przytomności. Jeśli zauważysz powyższe objawy, natychmiast zadzwoń pod numer alarmowy 112 i wezwij pomoc. Postaraj się przenieść dziecko w chłodne, zacienione miejsce i obniżyć temperaturę ciała chłodnymi okładami. Pamiętaj, by nie ochładzać dziecka bardzo zimną wodą – powinna być tylko kilka stopni niższa niż temperatura ciała. Jeśli dziecko jest przytomne, spróbuj podać mu wodę lub mleko, by uzupełnić płyny, i oczekuj na przyjazd karetki.

Edukacja zamiast osądu

Nikt nie mówi, że rodzice celowo narażają swoje dzieci – jednak brak wiedzy, który prowadzi do tragicznych błędów, jest równie groźny. Dlatego tak ważne jest mówienie o tym głośno.

Nie przykrywajmy dzieci, chrońmy je mądrze.