Naturalne sposoby na przeziębienie u dzieci

Redakcja MamaDu
• 1 minuta czytania
Zbliża się okres zwiększonej zachorowalności na różne infekcje dróg oddechowych. Wśród nich króluje przeziębienie, które również dzieciom przytrafia się dość często. Nie jest ono groźną chorobą, ale nie powinno się go lekceważyć. Niedoleczone, może przekształcić się w poważniejszą infekcję bakteryjną.
Niedoleczone przeziębienie może przekształcić się w poważniejszą infekcję bakteryjną. fot. Gustavo Fring/Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jak rozpoznać objawy przeziębienia?

Pierwsze sygnały przeziębienia najczęściej objawiają się zmianą zachowania. Dziecko staje się apatyczne, pokłada się, marudzi, przytula do mamy. Może również odmawiać jedzenia. Nic dziwnego – pierwszym symptomem przeziębienia jest często ból gardła, który nasila się przy przełykaniu. Następnie pojawia się wodnisty wyciek z nosa lub zatkany nos, które utrudniają oddychanie. Przeziębieniu może towarzyszyć niewysoka gorączka, zwykle jednak temperatura ciała pozostaje na normalnym poziomie.


Objawy infekcji rozwijają się stopniowo. Pomimo że nie są groźne, malec czuje się źle i ma mniej energii, niż zwykle. Dlatego najlepiej jak najszybciej włączyć naturalne, domowe metody na przeziębienie. Ponieważ przeziębienie jest wywoływane przez wirusy, nie leczymy go za pomocą antybiotyków, które są nieskuteczne w przypadku zakażeń wirusowych.

Leczenie przeziębienia polega głównie na wzmacnianiu odporności i stosowaniu preparatów łagodzących objawy chorobowe. Najskuteczniej poradzimy sobie z tą dolegliwością domowymi sposobami, a także sięgając po zioła i homeopatię.

7 sposobów na przeziębienie u dziecka

Regularne i systematyczne nawadnianie dziecka pomaga, jeśli dziecko ma zatkany nos, oddycha przez buzię i śluzówka jamy ustnej szybko wysycha. Ciepłe płyny również nawilżą bolące i wysuszone gardło, a także zapobiegną odwodnieniu w przypadku wyższej gorączki.

W czasie przeziębienia najlepiej podawać gorącą (w miarę możliwości) herbatę z imbirem, goździkami i sokiem malinowym, napar z kwiatów lipy, z suszonych malin i z kwiatów czarnego bzu. Wskazany jest niewielki dodatek dobrej jakości miodu, który nie tylko poprawi smak ziołowych herbatek, ale przede wszystkim wzmocni odporność i zadziała przeciwdrobnoustrojowo. Pamiętaj jednak, że miodu nie wolno podawać dziecku do ukończenia 1. roku życia, ponieważ grozi botulizmem (zatruciem jadem kiełbasianym), śmiertelnie niebezpiecznym dla niemowląt.

Jeśli dziecku powyżej 1. roku życia najbardziej dokucza ból gardła, można mu podawać letnią wodę z cytryną i miodem, a młodszemu także ciepły kompot z gruszek albo sok gruszkowy. Złagodzą ból i suchość, nawilżając błony śluzowe gardła.

Jeśli dziecko ma dreszcze i nie może się rozgrzać, dobrze jest wymoczyć mu stopy w ciepłej kąpieli ze świeżym imbirem. W tym celu należy wygotować kilkanaście plasterków świeżego imbiru w wodzie, przestudzić ją do bezpiecznej temperatury i zanurzyć stopy dziecka w tak przygotowanej kąpieli. Po około 10 minutach wytrzeć stopy dziecka do sucha, założyć mu ciepłe skarpetki i porządnie okryć kocem lub zapakować pod ciepłą kołdrę. Jeśli maluch już się rozgrzeje, trzeba pilnować, żeby ponownie się nie wychłodził, a w razie silnych potów – zmienić mu piżamkę i cały czas utrzymywać w cieple.

Niezależnie od rodzaju wydzieliny kataralnej, regularne oczyszczanie i płukanie nosa jest potrzebne, aby usunąć zarazki, ułatwić oddychanie i poprawić dziecku samopoczucie. Aby usprawnić oczyszczanie nosa, warto przygotować dziecku ziołowe inhalacje parowe, do których dodajemy tymianek, rumianek, miętę, szałwię, majeranek lub kilka kropli olejków eterycznych – tymiankowego, lawendowego, sosnowego czy miętowego. Aromatyczna para skutecznie udrożni drogi oddechowe, rozluźni wydzielinę i pozwoli swobodniej oddychać. Jednocześnie zioła te mają działanie odkażające, przeciwbakteryjne i przeciwkaszlowe.

Dobrym pomysłem jest także płukanie nosa za pomocą sprejów z wodą morską, solą fizjologiczną albo hipertoniczną, która pomoże rozrzedzić i usunąć lepką i gęstą wydzielinę. Okolice podrażnionego katarem nosa można posmarować maścią majerankową lub nagietkową, które ułatwią oddychanie i zagoją podrażnienia.

U najmłodszych dzieci do inhalacji lepiej zastosować nebulizator. Należy pamiętać, że do nebulizatora możemy użyć tylko soli fizjologicznej (0,9% NaCl). Nie można tu stosować naparów ziołowych!

Bolące, suche i podrażnione gardło dobrze jest płukać ciepłymi naparami ziołowymi z rumianku, nagietka, szałwii lub podbiału. Sprawdzi się również fizjologiczny roztwór soli (0,9% NaCl), który zadziała antyseptycznie i przeciwzapalnie.

Wiele dzieci jednak nie umie prawidłowo płukać gardła lub krztusi się płynem. Lepszym rozwiązaniem są wtedy pastylki do ssania, które zawierają wyciągi z takich roślin, jak np. porost islandzki, tymianek, mięta, szałwia, prawoślaz czy aloes. Przy problemach ze ssaniem pastylek można sięgnąć po przeciwbólowy sprej do gardła dla dzieci.

Przy bólu gardła korzystnie zadziała również ciepły kompot gruszkowy, ugotowany z dodatkiem obranych migdałów, posłodzony odrobiną miodu. Mikstura taka nawilży gardło i złagodzi ból oraz uczucie suchości.

Homeopatia dobrze się sprawdza u dzieci, ponieważ jako naturalna metoda jest w pełni bezpieczna nawet dla najmłodszych. Co ważne, nie powoduje ona żadnych działań niepożądanych i nie wchodzi w interakcje z innymi sposobami leczenia. Warto sięgnąć po homeopatię już od pierwszych objawów przeziębienia, ponieważ wtedy zadziała ona najszybciej i najskuteczniej.

Jeśli przeziębienie jest wynikiem silnego przemarznięcia lub przewiania zimnym wiatrem, pomocny może okazać się homeopatyczny aconitum napellus, natomiast po przemoczeniu (np. zabawie na śniegu lub wskutek przemoczonych butów), przydatna będzie homeopatyczna dulcamara.

Na samym początku infekcji, gdy dziecko zaczyna kichać, ma dreszcze, z nosa leci wodnista wydzielina, a nocą nos jest zatkany, pomocny może być homeopatyczny nux vomica. Jeśli katar jest obfity, wodnisty i podrażniający skórę wokół nosa, dobrym wyborem będzie homeopatyczne allium cepa. Gdy katar zmieni się na gęsty, żółty lub zielonkawy, przydać się może homeopatyczne kalium bichromicum, pulsatilla lub hydrastis canadensis.

Homeopatia jest również dobrym wyborem przy bólu gardła, zwłaszcza jak dziecko jest za małe, aby płukać gardło lub ssać pastylki. Natomiast przy gardle ciemnoczerwonym, gdy ból promieniuje do ucha, przydatna będzie homeopatyczna phytolacca decandra. Zaś homeopatyczna drosera pomoże złagodzić suchy kaszel.

Bańki to znany od dawna, skuteczny sposób na podniesienie odporności, rozgrzanie organizmu oraz przyspieszenie powrotu do zdrowia. Pobudzają pracę układu odpornościowego, łagodzą kaszel, pomagają szybciej pozbyć się objawów chorobowych. Poza tym działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

Bańki najlepiej stawiać przed snem, ponieważ ważne jest, aby po takim zabiegu dziecko pozostało w ciepłym łóżku i nie wychłodziło się.

Uwaga! Bańki nie działają przeciwgorączkowo. Nie powinno się ich stawiać przy bardzo wysokiej gorączce. Przeciwwskazane są również u dzieci poniżej 1 roku życia.

Przy przeziębieniu warto zadbać o właściwe nawilżenie powietrza w pomieszczeniach, w których dziecko przebywa i śpi. Na kaloryferach można powiesić specjalne nawilżacze lub mokre ręczniki, aby uniknąć nadmiernego przesuszenia powietrza. Odpowiednia wilgotność powietrza zapobiegnie wysuszeniu śluzówek gardła i nosa dziecka. Właściwe nawilżenie śluzówek nie tylko poprawia komfort oddychania, ale również pomaga szybciej pozbyć się infekcji.

Jeżeli układ odpornościowy dziecka funkcjonuje prawidłowo, to przeziębienie zazwyczaj nie powinno trwać dłużej niż 3-5 dni. Jeśli dodatkowo wzmocnimy dziecko naturalnymi metodami, zadbamy o jego odporność i zastosujemy bezpieczne leki homeopatyczne, maluch na pewno szybciej upora się z infekcją.

Przeziębienie zazwyczaj nie grozi powikłaniami, jednak w tym czasie dziecko może być bardziej osłabione, a jego układ immunologiczny narażony na większy wysiłek. Z tego względu lepiej, żeby na czas choroby zostało w domu i nie miało kontaktu z większymi skupiskami ludzi. Najważniejsze to trzymać go w cieple, właściwie odżywiać i naturalnie wspierać jego odporność.