Pokazała swój trik na czyszczenie krzesełka do karmienia. "To zmienia życie!"

Maluchy robią podczas posiłku niezły bałagan. A pomyślcie tylko o tych wszystkich niemowlakach karmionych metodą BLW! W krzesełkach z miękką wyściółką okruszki, warzywne i mięsne papki, owocowe musy, chrupki kukurydziane – wszystko to ląduje w zakamarkach, które niełatwo doczyścić.

Nic więc dziwnego, że taką popularnością wśród rodziców cieszy się krzesełko Antilop z IKEA. Jest oczywiście ładne, dobrze komponuje się z minimalistycznymi wnętrzami, a do tego ma niewygórowaną cenę. Najważniejsze jednak jest to, że plastikowe siedzisko jest łatwiejsze do wyczyszczenia niż ceratowe miękkie poduszki w bardziej skomplikowanych modelach krzesełek do karmienia. 

Łatwiejsze nie oznacza jednak, że jest to jakieś superproste. Nic z tych rzeczy. Kto ma w domu malucha, ten wie, że czyszczenie jakiejkolwiek powierzchni po posiłku dziecka, wymaga trochę pracy. 

Genialny trik na wyczyszczenie krzesełka z IKEA

TikTokerka Shelley, publikująca pod nickiem @mommyandzozo, mama dwóch synów, podzieliła się z internautami swoim sposobem na wyczyszczenie krzesełka Antilop i została prawdziwą królową parentingowego internetu.

– Macie takie krzesełko do karmienia z IKEA jak ja? Absolutnie je kocham – zaczęła swoją wypowiedź, po czym pokazała, jak je czyści: kładzie krzesełko na podłodze, odkręca nogi i… wkłada siedzisko do dolnego kosza zmywarki! Tackę umieszcza na górnym poziomie.

Myślicie, że to za dużo zachodu? Oczywiście nie chodzi tu o mycie krzesełka w zmywarce po każdym posiłku, lecz wtedy, kiedy chcecie je dokładnie wyczyścić. Shelley podpowiedziała też, że latem po prostu myje krzesło na dworze wodą z węża ogrodowego. 

Krzesełko umyjesz też pod prysznicem

Internauci byli zachwyceni trikiem tiktokerki. W komentarzach pisali:

• "To zmienia życie"
• "Niesamowite!"
• "Czekaj, co?! Można to włożyć do zmywarki…?"
• "Nie mam dzieci, ale kupuję to!".

Rodzice podzielili się też swoim sposobem na czyszczenie tego krzesełka. Najczęściej wkładają je po prostu pod prysznic. Nam najbardziej spodobał się jednak ten komentarz:

• "Ja wkładałam krzesełko pod prysznic razem z dzieckiem. Krzesełko czyste i dzidziuś czysty!".

Jak kiedyś mogliśmy wychowywać dzieci bez internetu...? ;)