Po zabawie na trampolinie 8-latka bolała głowa. Kolejny objaw zwiastował tragedię
- Podczas zabawy na trampolinie 8-letni Leeland i jego siostra zderzyli się głowami.
- U chłopca doszło do udaru mózgu, lekarze musieli wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej.
- Nauczyciele i koledzy 8-latka zbierają pieniądze, by pomóc mu wrócić do zdrowia.
Niefortunny skok na trampolinie skończył się tragedią
8-letni Leeland Havensek z Kalifornii bawił się na trampolinie podczas przyjęcia urodzinowego swojego brata. W pewnym momencie chłopiec tak niefortunnie podskoczył, że zderzył się głową ze swoją siostrą. Po tym zderzeniu mama dzieci bacznie obserwowała, czy nie pojawiają się u nich żadne niepokojące objawy – Leeland skarżył się jedynie na lekki ból głowy.
Jeszcze tego samego dnia jego stan bardzo się pogorszył – chłopiec zaczął ciężko oddychać. Jego mama zauważyła u niego charakterystyczny, charczący oddech. W końcu stracił przytomność. Został przetransportowany do szpitala, w którym okazało się, że doszło u niego do udaru, co poskutkowało obrzękiem mózgu i silnym krwawieniem. Konieczna była operacja, podczas której usunięto część czaszki, a Leeland został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Tuż przed operacją lekarze mieli wątpliwości, czy uda im się uratować chłopca. "Powiedzieli, że jego stan jest poważny i że nie są pewni, czy w ogóle przeżyje" – opowiada mama 8-latka w rozmowie z reporterem telewizji KTLA.
Cała szkoła zaangażowała się w pomoc
Nauczyciele oraz koledzy i koleżanki ze szkoły Leelanda postanowili wesprzeć jego rodziców. Jedna z nauczycielek założyła zbiórkę, by zebrać pieniądze na dalsze leczenie chłopca i późniejszą rehabilitację.
W ostatnim wpisie poinformowała, że 8-latek powoli zaczyna wybudzać się ze śpiączki. Nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek uda mu się wrócić do pełnej sprawności.
Czytaj także: https://mamadu.pl/165094,zasady-bezpiecznego-korzystania-z-trampoliny