Przygotuj dwie monety na pierwsze dni września. Genialny trik, by pomóc dziecku

Dominika Bielas
17 sierpnia 2022, 15:01 • 1 minuta czytania
Dzieci bardzo różnie reagują na zmiany, a umówmy się rozpoczęcie nauki w przedszkolu to olbrzymi zmiana - pierwsza tak poważna w życiu małego człowieka. Adaptacja może pójść gładko, ale i może trwać tygodniami. Rzeczą, z którą najtrudniej dziecku sobie poradzić jest tęsknota za mamą. Jest jednak pewien trik, który ułatwi maluchowi rozłąkę.
Niby drobiazg, a ma wielką moc fot. D. Bielas
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trudne rozstania

Rozpacz, histeria, łzy, pokładanie się na podłodze, krzyki, kurczowe trzymanie się fotelika i drzwi wejściowych... żaden rodzic nie chce, by tak wyglądały pierwsze dni w przedszkolu. Niestety rozłąka czasem przychodzi maluchom z dużym trudem. Czy można uniknąć takich dramatów? Z pewnością warto przygotować dziecko na nadchodzące zmiany, opowiadając o przedszkolu i uprzedzając, że ani mamy, ani taty nie będzie w pobliżu. Jak malec poradzi sobie z tęsknotą? Ciężko przewidzieć, jednak jest jeden trik, który może ułatwić mu rozłąkę z mamą. 

Trik z monetą

Prawda jest taka, że problem z rozstaniem mają nie tylko dzieci. Często także mamusie mocno to przeżywają. To duża zmiana, więc jak sobie poradzić z tym silnymi emocjami? Jeśli dziecko boi się rozłąki, a rozstania w przedszkolnej szatni nie idą gładko, warto zastosować pewien sprawdzony trik z monetami.

Każdego dnia wybierzcie dwie monety. Nie mogą być to pierwsze lepsze monety. Ważne, by tego wyboru dokonać razem. Mogą być np. te najbardziej lśniące. Następnie schowajcie je do swoich kieszeni. Wytłumacz dziecku, po co to robicie: Gdy czujesz się samotny lub przestraszony, dotknij swojego pieniążka. Ja swój będę także miała w kieszeni i gdy zatęsknię za tobą, również go dotknę. 

To działa!

Mamy, które stosowały tę metodę, przyznają, że to naprawdę działa. Dzieciom łatwiej przetrwać rozłąkę, gdy mają coś, co przypomni im, że mama o nich pamięta i tak samo mocno tęskni. Przedszkolaki pytane, czy korzystały z monety, przyznają, że im to pomogło. Same pamiętają, by każdego dnia rano wybrać nowy zestaw: dla siebie i dla mamy. Co ciekawe, jak wyznają kobiety, same także nie raz sięgały do kieszeni, by dotknąć swój pieniążek, może nawet częściej niż maluchy.

Boisz się, że moneta jest zbyt mała? Wybierzcie coś większego, czego malec nie połknie, a nadal bez problemu zmieści się to w kieszeni. Mogą to być np. monety kolekcjonerskie, które są większe od tradycyjnego bilonu. Będą to "wasze specjalne monety".

Powodzenia!

Czytaj także: https://mamadu.pl/133371,wiesz-co-oznacza-to-serduszko-ty-tez-narysuj-je-swojemu-dziecku