"Uwolnić cycki!". Skoro mężczyźni mogą, one też chcą. Kobiety zaczynają walkę o pokazywanie piersi

Aneta Zabłocka
17 sierpnia 2022, 13:51 • 1 minuta czytania
"Doprowadza mnie to do szału" - napisała Paulina Holtz pod zdjęciem, na którym odsłania swoją klatkę piersiową. Fotka jest manifestem i dołączeniem do akcji Topfreedom.pl. To inicjatywa mająca na celu deseksualizację kobiecego ciała. Instagram powoli zalewają fotki "wolnych piersi".
Pokaż cycki. One już to zrobiły, bo mają ważny powód Fot. Instagram
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"Topfreedom upomina się o neutralność ciała, o prawo do karmienia piersią w miejscach publicznych, o równy strój szkolny niezależnie od płci, o nieseksualizowanie dziewczynek, o szacunek dla każdego ciała – z jego bliznami po mastektomii, grubością, niepełnosprawnością, transpłciowością, starością i pięknem" - piszą na swojej stronie organizatorzy akcji.


"[...]mam dosyć udawania, że np. nie istnieje coś takiego jak kobiece sutki. Cyrku wokół tak naturalnego zjawiska, jak karmienie piersią” - napisała pod swoim zdjęciem z plaży Maja Ostaszewska, która całym sercem podpisuje się pod manifestem Topfreedom.pl.

Nie ona jedyna do akcji włączyły się także Paulina Holtz i Katarzyna Błażejewska-Stuhr. Wszystkie piszą, że chcą zerwać z zawstydzaniem kobiecych piersi i wskazują, jak nierówny jest system w ocenianiu kobiecego i męskiego ciała.

"Na kobietach ciąży olbrzymi presja. A czy to jest potrzebne? Śmiem wątpić. Dajmy wolność sobie (od oceny, od porównań, od napięć)[...] Nie ma lepszych (męskich) i gorszych (damskich) torsów i tułowi. Odsłanianie piersi, gdy karmię dziecko jest legalne, normalne i potrzebne" - napisała dietetyczka.

Za akcją stoi Ane Piżl prowadząca profil na Instagramie ane_ratownica. By pokazać, że niektóre przepisy dotyczące stroju w Polsce są dyskryminujące dla kobiet, wybrała się na basen. W poście, w którym opisuje swoje doświadczenie, podaje wypowiedź prawnika Krzysztofa Kumora, który stwierdza: "przepisy regulaminu są dyskryminujące dla kobiet. Odmienne traktowanie ze względu na płeć w dostępie do usług jest dozwolone jedynie, gdy jest to „obiektywnie i racjonalnie uzasadnione celem zgodnym z prawem”.

Kobietę spotkało zaskoczenie, bo Park Wodny Warszawianka, w którym zażywała kąpieli, podszedł do sprawy z tolerancją i akceptacją. "To było wspaniałe doświadczenie, potwierdzające, że Polska jest bardziej gotowa na równość niż się wydaje" - podsumowała Ana.

Ale akcja Topfreedom.pl się rozkręca i coraz więcej kobiet wyraża swój sprzeciw wobec dyskryminacji ciała i traktowania kobiet przedmiotowo. "Stanik wyborem, a nie przymusem", "Uwolnić cycki" - piszą dziewczyny dołączające do akcji.

"Jeżeli umawiamy się, że będziemy zasłaniać ciało, to zasłońmy je wszyscy. A jeżeli dopuszczamy, że są miejsca, w których, można opalać się, pływać, pracować, uprawiać sport w samych szortach, to każda osoba ma do tego równe prawo. Ma też prawo, by tego nie robić. Staniki i hidżaby niech będą wyborem, a nie przymusem" - piszą organizatorzy Topfreedom.pl.

Podpisujecie się pod tym?

Czytaj także: https://mamadu.pl/152447,depilacja-u-kobiet-czemu-mamy-problem-z-kobiecym-owlosieniem