Ten dokument znaleziony przy dziecku wyjaśnia wszystko. Niemowlę w płockim oknie życia

Redakcja MamaDu
04 marca 2022, 11:09 • 1 minuta czytania
W środę 2 marca o godzinie 13.13 zadzwonił dzwonek w płockim oknie życia. Dziecko, które siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia znalazły, jest wyjątkowe. Rzeczy pozostawione przy dwumiesięcznej dziewczynce sugerują, że decyzja była wyjątkowo przemyślana.
Płockie okno życia działa od 2009 roku, dotąd zostawiono w nim dwoje dzieci. Fot. Tomasz Oszczepalski/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Zostawili wszystko

W płockim oknie życia na Starym Rynku siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia znalazły w środę dwumiesięczną dziewczynkę. Jak podkreślają bardzo zadbaną. S. Diana Kuczek ISMM przełożona domu zakonnego podkreśla, że decyzja rodziców, choć z pewnością niełatwa, wygląda na przemyślaną.


Przy dziecku znaleziono wszystkie rzeczy potrzebne do opieki nad nim. Fotelik samochodowy, ubranka, pieluchy, a nawet książeczkę zdrowia. Dzięki niej można ustalić dokładny wiek dziecka i stan jego zdrowia. Siostry zgodnie z procedurą wezwały policje i karetkę. 

Niemowlę trafiło do Szpitala Wojewódzkiego na Winiarach w Płocku na obserwację. Stan zdrowia dziecka nie budzi niepokoju. Jak czytamy na portalu Tygodnika Płockiego, rodziców dziewczynki nikt nie będzie poszukiwał, niezwłocznie rozpocznie się natomiast procedura przekazania dziecka do rodziny adopcyjnej.

To ważna informacja, szczególnie że w książeczce zdrowia dziecka rutynowo wpisuje się dane rodziców.

To drugie dziecko w Płocku

Okno życia w Płocku powstało w 2009 roku. To drugi raz,  kiedy znaleziono w nim dziecku, pierwsze niemowlę, również dziewczynka, zostało tam umieszczona w 2014 roku.

Czytaj także: https://mamadu.pl/158216,w-ostrowie-w-oknie-zycia-zostawiono-noworodka-chlopiec-jest-zdrowy