Na Kapitale Opiekuńczym zarobią... samorządy. Już szykują podwyżki za żłobki

Marta Lewandowska
Ustawa o kapitale opiekuńczym, która ma w założeniu m.in. stanowić dopłatę do żłobka dla młodych rodzin, zdaniem "Rzeczpospolitej" jest "prezentem dla rodziców i samorządów". Wiele z nich planuje podniesienie opłat w gminnych żłobkach.
Żłobki samorządowe zdrożeją, aby rodzice mogli wykorzystać całość dofinansowania. Kapitał opiekuńczy to "prezent" dla samorządów. Fot. Justyna ROJEK/East News

Podwyżka opłat za żłobki w 2022 r.?

Część gmin już zapowiada, że od kwietnia 2022 najprawdopodobniej podniosą opłaty za żłobki, tak jest np. w Aleksandrowie Kujawskim, ale zmiany rozważają także Warszawa i Kraków. Samorządy chcą w opłatach za opiekę nad najmłodszymi uwzględnić możliwość uzyskania przez rodziców dopłat do czesnego, zauważa "Rzeczpospolita".

Inaczej pieniądze się "zmarnują"

Zgodnie z ustawą o kapitale opiekuńczym dofinansowanie żłobków nie może być wyższe, niż faktyczne czesne. W tej chwili wiele gmin, aby ułatwić dostęp do tych instytucji, dopłaca z własnego budżetu. W efekcie rodzice płacą mniej niż 400 zł.


W Warszawie żłobki gminne są darmowe, w wielu gminach opłata nie przekracza 200 zł. Zdaniem "Rzeczpospolitej", nawet jeśli samorządy podniosą czesne, rodzice najczęściej tego nie odczują. Dofinansowanie wynosi bowiem 400 zł na pierwsze lub jedyne dziecko w żłobku i do tej kwoty mogą wzrosnąć ceny.

"Przepisy o dofinansowaniu do pobytu w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna wejdą w życie dopiero z początkiem kwietnia przyszłego roku. Dlatego samorządy dopiero rozpoczynają analizy" - czytamy w dzienniku.