7 skutecznych zdań, które ułatwią rozmowę z dzieckiem. Znasz je?
Czasem rozmowa z naszym dzieckiem przychodzi nam łatwo, często jednak, gdy chcemy o coś je prosić czy wyegzekwować, napotykamy opór. Jak zacząć naszą konwersację z dzieckiem, by nie zakończyła się po kilku sekundach lub co więcej - nie przekształciła się we wzajemne pretensje czy kłótnie?
- Czasem rozmowa z dzieckiem bywa trudna, bo napotykamy na jego niechęć lub opór.
- Psychologowie podkreślają jednak, że są pewne neutralne, ale skuteczne zwroty, które mogą ułatwić codzienną rozmowę z naszym dzieckiem.
- Wypróbuj tych kilku zdań w komunikacji z dzieckiem i sprawdź, jak wpłyną na waszą relację.
Dogadanie się z własnym dzieckiem nie zawsze jest proste. Z wiekiem ta komunikacja staje się coraz trudniejsza, łatwiej też o spory czy próbę sił.
7 skutecznych zdań, by dogadać się z dzieckiem
Psychologowie podkreślają jednak, że są pewne neutralne, ale skuteczne zwroty, które mogą ułatwić codzienną rozmowę z naszym dzieckiem. Które z nich warto wypróbować?
1. "Widzę, że …”. Jak większość ludzi mamy skłonność do oceniania tego, co widzimy. Dzieci kłócą się ze sobą? Stawiamy się w roli arbitra i rozstrzygamy spór. Dziecko nie chce sprzątać? Upominamy je i straszymy konsekwencjami.
Warto jednak czasem przyjąć postawę bardziej neutralną i po prostu opisać to, co widzisz w sposób nieoceniający. Przedstawienie swoich obserwacji, gdy napotykasz problem pomaga przeciwdziałać kłótni i wzajemnym pretensjom. Sprawia też, że wszyscy są bardziej otwarci na rozwiązanie sporu.
2. "Jednocześnie …”. Zwróć uwagę, czy w zdaniach wypowiadanych do dziecka nie nadużywasz słowa "ale”. "Dobrze ci poszło, ale…”, "Posprzątałeś, ale…”, "Przepraszam cię, ale…”. Użycie słowa "ale” może skomplikować i tak już napięte rozmowy, bo traktowane jest jako negacja tego, co mówisz wcześniej.
Zamiast tego lepiej używać zwrotu "jednocześnie”, które zmienia kontekst wypowiadanych słów, np. "Posprzątałeś, dziękuję. Jednocześnie zwróć uwagę, by wkładać zabawki do pudła”.
3. "Opowiedz mi o…”. Czasem zagadujemy do dziecka zbyt ogólnikowo, np. "Co słychać?”, "Jak w szkole?”. Tymczasem, gdy ukonkretnisz swoje pytanie, dowiesz się więcej szczegółów. Na przykład: "Opowiedz mi o tym, co się stało…” działa lepiej niż zdanie: "Nie mogę uwierzyć, że tak się zachowałeś!”.
4. "Uwielbiam patrzeć, gdy…”. Budowanie silnej relacji to też zwracanie uwagi dziecko - na jego pozytywne zachowania i wszelkie nowe umiejętności czy zainteresowania. Samo poinformowanie dziecka, że je dostrzegasz i cieszysz się z nim, gdy coś robi dobrze lub coś mu się udaje, ułatwi waszą relację.
Możesz powiedzieć np. "Uwielbiam patrzeć, jak bawisz się z siostrą”. "Uwielbiam słuchać, jak grasz na pianinie”. "Uwielbiam patrzeć, jak składasz klocki lego”.
5. "Jak myślisz, co mógłbyś zrobić…”. Często jako rodzice chcemy szybko rozwiązać dziecięcy problem, proponując od razu gotową odpowiedź na wszystko. Dajmy jednak dzieciom poczucie sprawczości i nie odbierajmy im możliwości nauki rozwiązywania problemów. Np. zamiast mówić, żeby dziecko poszło i przeprosiło kolegę, zapytaj: "Jak myślisz, co mógłbyś zrobić, aby naprawić sytuację po kłótni z przyjacielem?”.
6. "Jak mogę ci pomóc…”. Czasem zdarza się, że dziecko potrzebuje nie tylko naszego wsparcia, ale i naszej pomocy. Oferujmy ją, ale uczmy dziecko odpowiedzialności za swoje czyny.
7. "Przepraszam…”. Nie zawsze to dziecko popełnia błąd, czasem zdarza się, że wina leży po naszej stronie. Gdy umiemy przepraszać, nie tylko uzmysławiamy dziecku, że nikt nie jest doskonały, ale też uczymy je tego samego. Każdemu zdarza się zrobić coś nie tak, ale ważne, by umieć się do tego przyznać i przeprosić.
Może cię zainteresować także: Nie denerwuj się bzdurami, możesz być, kim chcesz. 10 zdań, które szkodzą twojemu dziecku