Nie jest smutny ani nieśmiały. 7 rzeczy, których większość nie wie o introwertycznym dziecku
Nie są nieśmiali, nie mają niskiego poczucia własnej wartości, nie stronią od ludzi. Mowa o osobach introwertycznych, co trzeci z nas jest lub wykazuje cechy tej osobowości. Jeśli wychowujesz małego introwertyka warto wiedzieć, jakie są najczęściej powtarzane mity na ten temat.
- Wiele dzieci ma osobowość introwertyczną, przez co są bardziej spokojni, cisi i potrzebują więcej chwil samotności.
- Wokół introwertyków narosło wiele krzywdzących mitów.
- Tych 7 rzeczy powinnaś wiedzieć, gdy wychowujesz małego introwertyka.
Introwertycy mają pewne wspólne cechy osobowości, nie znaczy to jednak (zresztą podobnie jak w przypadku ekstrawertyków), że wszyscy są tacy sami.
Te mity są krzywdzące dla introwertyków
Tymczasem wokół introwersji narosło szereg różnych krzywdzących mitów i nieporozumień. Warto mieć tego świadomość, zwłaszcza gdy wychowujesz małego introwertyka.
1. Spokojne usposobienie nie oznacza nieśmiałości. Jeśli dziecko jest ciche, nie oznacza to, że jest równocześnie nieśmiałe. Introwertycy niekoniecznie boją się rozmawiać z innymi, ale zwykle są bardziej powściągliwi niż ekstrawertycy. Lubią lepiej poznać konkretną osobę (koleżankę/kolegę) zanim zaangażują się w relację. Często też wolą pomyśleć, zanim coś powiedzą.
2. Nie jest zezłoszczony czy przygnębiony. Kiedy dziecko o cechach introwertycznych czuje się przytłoczone zbyt dużą ilością bodźców lub kontaktów towarzyskich, często potrzebuje trochę spokoju i samotności.
Niestety czasami błędnie jest to interpretowane jako złość, niepokój, wycofanie, przygnębienie. Dlatego tak ważne jest, by nie mówić do dziecka: "Wyjdź z pokoju i przestań się dąsać”, bo twoje dziecko chce tylko trochę odpocząć.
3. Lubi się bawić w większym gronie. Może nie wyrośnie z niego dusza towarzystwa i nie będzie typem imprezowicza, ale introwertyczne dzieci nie stronią od zabaw z innymi.
Mogą trzymać się trochę z boku i zwykle nie przewodzą grupie, ale to nie znaczy, że nie są ciekawi innych i tego, co dzieje się wokół nich. Chętniej też słuchają, niż sami mówią, ale potrafią z pewnością siebie wyrażać własne zdanie.
4. Nie boi się wyjść poza strefę swojego komfortu. Wielu dorosłych introwertyków opisuje siebie jako domatorów, którzy lubią spędzać czas w domu, wśród bliskich. Podobnie jest z introwertycznym dzieckiem – sprawia mu przyjemność zabawa w swoim pokoju, w samotności lub z rodzeństwem.
Nie znaczy to jednak, że cierpi na lęk przed wychodzeniem na zewnątrz i boi się nowych wyzwań. Nic bardziej mylnego. Introwertycy świetnie sobie radzą z różnymi zadaniami i chętnie stawiają czoła nowościom i zmianom w ich życiu.
5. Nie ma niskiego poczucia własnej wartości. Powszechnym mitem dotyczącym introwertyków jest to, że ich spokój i powściągliwość wynika z niskiej samooceny i braku pewności siebie.
To nieporozumienie, które często prowadzi do tego, że rodzice za wszelką cenę chcą zachęcać dziecko do aktywności, myśląc, że brakuje mu wiary w siebie. Tymczasem, jeśli będzie zbyt często słyszało, że "coś jest z nim nie tak”, może to rzeczywiście wpłynąć na jego samoocenę.
6. Nie musi się zmieniać. Niezrozumienie osobowości introwertycznego dziecka prowadzi czasem do tego, że rodzice czy nauczyciele chcą go zmienić. Wymuszanie różnego rodzaju zachowań jest błędem.
Na przykład, by cichy uczeń przejął rolę lidera grupy, powierzanie mu głównej roli w przedstawieniu szkolnym, choć nawet się nie zgłaszał, łączenie w klasie spokojnych, powściągliwych dzieci z najbardziej ekstrawertycznymi do zadań grupowych. Zwykle argument jest jeden: "musisz to przezwyciężyć!”, ale bycie introwertycznym nie jest czymś, co można "przezwyciężyć”.
7. Nie jest niegrzeczny i nieuprzejmy. Cechy osobowości introwertyka są często źle interpretowane. Mówienie dziecku, że jest "zbyt ciche”, to jak mówienie ekstrawertykowi, że jest za głośny i zbyt rozgadany. Nie etykietujmy dzieci, sugerując, że są niegrzeczni czy nieuprzejmi. Każde z nich ma swój sposób komunikowania się i wyrażania swoich potrzeb.
Może cię zainteresować także: Teściowa nazywa go "dzikusem" i wypycha do dzieci. Nieśmiałość to nie wada
Źródło: verywellmind.com