Nie wyrzucaj pestek i włosów z dyni. Twoje dłonie będą ci za to wdzięczne jesienią

Aneta Zabłocka
Nie ma jesieni bez dyni. To warzywo idealne do przygotowania zup, kluseczek czy sosów do makaronów. Teraz możesz pozostałości po gotowaniu wykorzystać również w kosmetyce. "Wąsy" z dyni i pestki wspaniale odżywią twoją skórę dłoni.
Pękanie dłoni jesienią. Maska na dłonie z dyni Fot. Unsplash
Gotuj dynię często, bo jest źródłem witamin i minerałów, które w okresie przeziębieniowym powinny być stale dostarczane organizmowi. Poza tym dynia syci i rozgrzewa, co jest bardzo cenną właściwością w deszczowe, pochmurne dni.
Oprócz dobrego wpływu na zdrowie wewnętrzne organizmu, składniki dyni potrafią zdziałać cuda na powierzchni twojej skóry. Maska z wykrojonych z warzywa "włosków" i pestek nawilży i ukoi twoją skórę, która ma tendencję do przesuszania się jesienią.

Dynia - właściwości poprawiające wygląda skóry

Dynia jest dobrym źródłem witaminy C, która jest silnym przeciwutleniaczem. Do tego zawiera beta-karoten, składnik, który pomaga odwrócić uszkodzenia UV i poprawić strukturę skóry. Wspomaga także produkcję kolagenu, odbudowującego elastyczność skóry.


Pestki dyni bogate są w cynk. Ta substancja umożliwia wzrost białek w organizmie. Bez jej odpowiedniej ilości paznokcie stają się kruche i łamliwe.

To połączenie składników zagwarantuje twoim dłoniom odżywienie i nawilżenie, tak potrzebne, by stawić opór chłodnym wiatrom jesieni. Olej z dyni możesz stosować zamiast odżywki bezpośrednio na płytkę paznokcia.

Maska z dyni na dłonie

Upiecz całą dynię. Miąższ wykorzystaj do przygotowania zupy lub sosu do makaronu, a wydrążone pestki i wąsy odstaw do ostygnięcia.

Wrzuć warzywo i pestki do malaksera i drobno zmiel. Postaraj się, aby "wąsów" było więcej, niż pestek. Te pestki, których nie użyjesz, możesz wysuszyć, by potem prażyć do ozdoby dań lub wycisnąć z nich olej.

Do masy możesz dodać: