Tak się uczy dzieci nienawiści od podstawówki. Nie dano im książki z kuriozalnego powodu

Magdalena Konczal
Niedawno w mediach społecznościowych znany nauczyciel poinformował o zadziwiającej sytuacji, która miała miejsce w jednej ze szkół. Dyrektorka odmówiła podarowania dzieciom konkretnej lektury w ramach prezentu. Powodem miało być to, że napisał ją homoseksualista.
Odmówiono podarowania dzieciom książki Przemka Staronia, bo "napisał ją homoseksualista" Facebook Przemka Staronia

"Tę książkę napisał homoseksualista"

O całej sytuacji w swoich mediach społecznościowych poinformował Przemek Staroń – Nauczyciel Roku 2018, finalista Global Teacher Prize 2020, a także autor bestsellerowej książki dla dzieci i młodzieży "Szkoła bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem". Właśnie ta lektura odegrała kluczową rolę w całej historii.
– Dowiedziałem się, że jedna z nauczycielek chciała dla wszystkich klas ósmych kupić "Szkołę bohaterek i bohaterów". Nie wyraziła na to zgody dyrektorka, bo cytuję "tę książkę napisał homoseksualista". Przyjechałem zatem do samego Ministerstwa Edukacji i Nauki, żeby na siebie donieść – czytamy we wpisie Przemka Staronia.

To żart?

Komentarze, które pojawiły się pod postem nauczyciela, wyrażały zdziwienie, a niekiedy zbulwersowanie. Część internautów myślała, że cała sytuacja jest jedynie żartem. "To chyba żart. Dobrze, że kupiłam i nikomu nie muszę się tłumaczyć", "Ciekawe, czy ta dyrektorka byłaby w stanie powiedzieć Ci to prosto w oczy. Co się dzieje w tej naszej Polsce?!", "Szok i niedowierzanie. Niestety takich twardogłowych dyrektorów jest coraz więcej" – brzmią opinie internautów.


Jedna z komentujących trafnie podsumowała całą sytuację: "To jest książka w sam raz dla nastolatków. Mówię to z całą odpowiedzialnością, bo przeczytałam. I nie jest dla mnie ważne, gdzie autor chodzi sikać, co je na śniadanie i z kim, jakie skarpetki nosi i czy wieczorem przed snem wypija szklankę mleka".