Tą zbiórką żyła cała Polska. Dzięki wam Wiktor ma szanse wyzdrowieć

Marta Lewandowska
Uwielbiamy przekazywać takie wieści z rana! Cała Polska żyła zbiórką dla Wiktora, chłopiec z guzem mózgu, dzięki ludziom z wielkimi sercami, udało się zgromadzić zawrotną kwotę 9,5 mln. Teraz Wiktor Lewicki pojedzie na leczenie do USA. Zrobiliśmy to razem!
Wiktor dzięki Wam poleci na leczenie do USA. siepomaga.pl
Tą zbiórką żyła całą Polska. Historia 12-letiego Wiktora Lewickiego poruszyła serca wielu. U chłopca w listopadzie 2020 roku zdiagnozowano rzadki nowotwór szyszyniak zarodkowy, pineoblastoma – bardzo rzadki, szybko rosnący i wysoce złośliwy guz mózgu. Kosztowna terapia celowana daje chłopcu aż 85 procent szans na wyzdrowienie. Daje, bo pieniądze są, zebrali je ludzie dobrej woli. Udało nam się!

Poruszył serca

Kiedy na stronie Fundacji Się Pomaga pojawiła się zbiórka na leczenie, Polaków nie przeraziła zawrotna kwota 9,5 miliona złotych, otworzyli serca i portfele. Kwota została zebrana!


"Nie ma słów, które są w stanie opisać tę radość! Ostatnie dni, a zwłaszcza ostatnie godziny to prawdziwa ekscytacja, zakończona wybuchem euforii - mamy to, jest zielony pasek! Dzięki Wam udało się zebrać 9,5 MILIONA ZŁOTYCH na ratowanie życia 12-letniego Wiktora ze Szczecina!" - czytamy dziś na stronie Fundacji.

Wiktor już za tydzień poleci do USA, gdzie zostanie poddany terapii. Jeden cud się stał, teraz czekamy na kolejny. Trzymamy kciuki, żeby leczenie przyniosło efekt i żebyśmy już za kilka miesięcy mogli napisać, że chłopiec jest zdrowy.

O zbiórce pisał również Filip Chajzer, dziennikarz przyznał, że dzięki Wiktorowi udało mu się odnaleźć sens w trudnych chwilach. Jak przyznał we wzruszającym wpisie na Facebooku, od ponad roku zmaga się z depresją. W czasie, kiedy bardzo chciał pozostać anonimowy, podeszła do niego kobieta i poprosiła o pomoc dla chłopca.

"Próśb o pomoc jest tak wiele, ale powiedziałem - pomogę" - pisze dziennikarz. "Impuls. Wiedząc co będą znowu pisać - że się z czegoś wybielam, że pod publikę. Zawsze tak będzie, ale trudno. To teraz nie ma znaczenia. Przed chwilą na cały sklep krzyknąłem TAK! UDAŁO SIĘ! Mamy te astronomiczne 9,5 MLN ZŁOTYCH POLSKICH. Ale ja osobiście dzięki Tobie mam coś jeszcze. Poczucie sensu. Że wszystko jest po coś. Dziękuję Wiktor. Teraz Bóg i amerykańscy lekarze mają Cię pod swoimi skrzydłami, a Ci wszyscy ludzie, którzy wpłacili pieniądze, są Twoim aniołami. Dziękujemy anioły" - kończy swój post Filip Chajzer.

Zbiórka pozostaje otwarta jeszcze przez dwa tygodnie, kwota z nadwyżki zabezpieczy rehabilitację Wiktora na kolejnych 5 lat.

Dziękujemy Wam w imieniu Wiktora za wszystkie wpłaty i udostępnienia. Jesteście wielcy.