12 tys. zł na dziecko. Kto dostanie świadczenie i kiedy możemy się go spodziewać?

Magdalena Konczal
W minioną sobotę (15 maja) zostały ogłoszone szczegóły programu "Nowy Ład". Wśród różnych rozwiązań znalazły się także te, dotyczące rodzin. Jednym z nich jest "Rodzinny Kapitał Opiekuńczy", a więc dodatkowe 12 tys. zł na kolejne dziecko. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Kto dostanie 12 tys. na dziecko? Od kiedy będzie wypłacane świadczenie? Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Pieniądze na kolejne dziecko

Mateusz Morawiecki stwierdził, że dla rządu bardzo ważne jest wspieranie rodzin. Właśnie dlatego oprócz programu "Rodzina 500 plus", postanowiono wprowadzić "Rodzinny Kapitał Opiekuńczy". Będzie on dotyczył rodzin, które zdecydowały się na kolejne dziecko. Rodzice będą więc otrzymywać 12 tys. zł przez pierwsze trzy lata życia dziecka.
– Oprócz 500+ i 300+ dajemy kolejny komponent – Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. To 12 tys. złotych dla każdej rodziny na 2., 3., i kolejne dzieci do elastycznego wykorzystania pomiędzy 12 a 36 miesiącem życia dziecka. Bo wierzymy, że to rodzice najlepiej wiedzą, jak wykorzystać te pieniądze: na żłobek, nianię, czy dowolny cel, który pomoże zbudować większą rodzinę, większą Polskę – mówił premier.

12 tys. na dziecko: od kiedy?

Rodzice będą mogli zadecydować o tym, w jaki sposób ma być wypłacana kwota. Po 1000 zł przez rok lub po 500 zł przez dwa lata. Program obejmuje drugie i kolejne dziecko między 12. a 36. miesiącem życia. W przypadku, gdy kolejne dziecko przyjdzie na świat do trzech lat od narodzin poprzedniego, cała kwota ma zostać podwojona.


– Zdecydowaliśmy się wesprzeć rodziców w tym pierwszym okresie po urodzeniu dziecka. Pierwsze trzy lata to okres, w którym ci rodzice, zwykle młodzi, potrzebują najwięcej wsparcia w obszarze mieszkania, w obszarze pracy, ale też wsparcia finansowego – mówił Mateusz Morawiecki.

Z kolei minister rodziny wyjaśniła, że rodzice otrzymają pieniądze najprawdopodobniej od przyszłego roku kalendarzowego.

Planujemy wypłacać to świadczenie od 2022 r. – mówiła Marlena Maląg.