Niewiele osób wie, że strona metki ma znaczenie! Nie daj się wciągnąć w greenwashing
Niedawno obchodziliśmy Dzień Ziemi. Pojawiło się wówczas sporo głosów na temat dobrego gospodarowania jedzeniem, uczenia szacunku do natury i sposobów na to, by nie zanieczyszczać planety. Sporo mówiło się również o świadomych zakupach. Zanim jednak rozpoczniemy poszukiwania ekologicznej odzieży, najlepiej produkowanej w Polsce, powinniśmy dowiedzieć się, czym jest greenwashing.
Greenwashing – co to?
W wolnym tłumaczeniu greenwashing oznacza "ekościemę". Producenci na różne możliwe sposoby oznaczają swoje ubrania jako ekologiczne i przyjazne środowisku. W rzeczywistości jednak takie nie są. Konsument, który jedynie pobieżnie patrzy na metki, może wpaść w pułapkę i pomyśleć, że robi rozsądne i przyjazne środowisku zakupy.
Greenwashing jest realizowany na różne sposoby i w przypadku różnego rodzaju produktów. Jeżeli chodzi jednak o ubrania, to bardzo często objawia się tym, że producenci podają na metce fałszywe atesty. Jeśli na zewnętrznej metce pojawiła się informacja o tym, że ubranie zostało wyprodukowane zgodnie z obowiązującymi normami, to nie powinniśmy jedynie poprzestawać na tej informacji.Może cię zainteresować także: Królowa lumpeksów zdradza sekret. Skąd tak naprawdę biorą się ubrania w second-handach?
Warto wówczas spojrzeć na metkę pielęgnacyjną (na której mamy m.in. informacje dotyczące tego, w jakiej temperaturze prać konkretną rzecz) i zobaczyć, czy tam również znajduje się taka informacja. Jeśli tak – możemy być spokojni. Czego jednak konkretnie powinniśmy szukać zarówno na zewnętrznej, jak i na wewnętrznej metce?
O jakości tkaniny świadczy certyfikat GOTS (Global Organic Textile Standard).
Certyfikat GOTS
Logo GOTS to biała koszulka, znajdująca się w zielonym kółku. Jeśli w metce pielęgnacyjnej znajduje się informacja, że firma produkująca dane ubranie otrzymała certyfikat GOTS, to możemy być pewni, że taka tkanina nie wpłynie negatywnie na naszą skórę.Niestety, wielu producentów na metce zewnętrznej umieszcza symbol GOTS, pomimo że np. skończyła się ważność certyfikatu. Właśnie dlatego tak ważne jest patrzenie również na metkę pielęgnacyjną.
Pamiętajmy, że kupując ubrania zgodne z obowiązującymi normami, dbamy o zdrowie nasze i naszych dzieci. Kupujmy rozsądnie – wczytujmy się w metki i nie dajmy się nabrać na "ekościemę" producentów.
Może cię zainteresować także: Twoje dziecko ma w szafie "bajkowe ubrania"? Ekspertka ostrzega - mogą kryć szkodliwe substancje