"Ja walczę o chleb, a rząd mi wciska lekcje francuskiego". Nowy spot o 500 plus to żenada

Sandra Skorupa
Na stronie ministerstwa rodziny pracy i polityki społecznej pojawił się właśnie nowy spot o 500 plus. Jego treść zupełnie nie oddaje rzeczywistości, poza komunikatem informacyjnym na końcu filmu.
Nowy spot rządu o 500 plus. Jak Polacy wydają 500 plus Facebook / MRPiPS

Nowy spot o 500 plus

— Dzięki 500 plus już kilka lat temu zapisaliśmy Julkę na lekcje języka francuskiego, a Karola na treningi z piłki nożnej — takim zdaniem zaczyna się nowy spot rządu o 500 plus.

Jedynie garstka rodziców wydaje pieniądze w ten sposób, tzn. przeznaczając je na edukację, czy hobby i pasje dziecka. Następnie słyszymy mamę, która mówi, że "500 plus to najlepsza inwestycja w przyszłość dziecka".
Niestety, te 30-sekundowe wideo to wciskanie ludziom kitu. Większość rodziców w Polsce pieniądze z 500 plus wydaje na bieżące potrzeby, które wcale nie są jakąś wielką inwestycją w przyszłość dziecka. To po prostu pół tysiąca, które w jakiś sposób wypełnia mniejszą czy większą dziurę w budżetach polskich rodzin.


Na co Polacy wydają 500 plus?

Ze względu na niską w Polsce płacę i wysokie ceny, 500 plus 54 proc. rodziców wydaje na odzież i obuwie, a nie lekcje francuskiego. 46 proc. za te pieniądze kupuje zabawki, książki i artykuły plastyczne. W tym wypadku, jak się okazuje, wyprawka szkolna tzw. 300 plus też nie do końca wystarcza na przybory szkolne.

Choć 43 proc. deklaruje wydawanie pieniędzy z 500 plus na korepetycje, to warto zauważyć, że takie zajęcia to po prostu dodatkowe finansowanie z portfeli Polaków dziury w polskim systemie edukacji, który jest odpowiedzialny w dużej mierze za potrzebę opłacania przez rodziców tych zajęć.

Z kolei 39 proc. deklaruje wydatkowanie pieniędzy z 500 plus na wyżywienie. A co 6 Polak z tego świadczenia opłaca bieżące rachunki. Ponadto 25 proc. Polaków wskazuje, że dzięki świadczeniu przestało im brakować pieniędzy na podstawowe wydatki.

Te dane pokazują, iż spot nie jest żadną inwestycją, to po prostu ubranie w ładny PR programu, który ma z jednej strony nieco podnieść status pielęgnowanego w Polsce przez lata niskiego poziomu życia obywateli, a z drugiej sprawić, by inflacja całkiem nie zniszczyła polskich rodzin. Powyższe dane pochodzą z badania Quality Watch.