Kiedy dzieci wrócą do szkół? Piontkowski zdradził plany MEiN

Sandra Skorupa
Jak wskazał wiceminister MEiN Dariusz Piontkowski część uczniów może wrócić do szkół jeszcze w kwietniu. Polityk powołuje się na dane dotyczące zakażeń spływających po świętach.
Powrót do szkół w kwietniu 2021. MEiN wskazał uczniów, którzy już nie wrócą Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta

Powrót do szkół w kwietniu

Dokładne decyzje odnośnie dalszej nauki zdalnej w kwietniu 2021 mają zapaść pod koniec tygodnia. Jednak wiceminister Dariusz Piontkowski wskazał już konkretną grupę uczniów, którzy raczej nie wrócą na lekcje stacjonarne w tym roku.

Chodzi o maturzystów, którzy ostatnie dni edukacji będą spędzali na pisaniu egzaminów dojrzałości. Testy, jak zaznaczał wiceminister, odbędą się bez zmian terminów, ale przywrócenie lekcji stacjonarnych dla abiturientów jest "mało realne".

Otwarcie klas 1-3 i przedszkoli

Jako pierwsi prawdopodobnie będą wracali do szkół najmłodsi uczniowie z klas 1-3. Piontkowski podkreślał, że możliwy jest powrót dzieci do szkół jeszcze w kwietniu. Jednak wszystko jest zależne od ilości zakażeń w najbliższych dniach.


— Powrót do szkół po 9 kwietnia będzie zależał od rozwoju epidemii. Jeżeli uda się ją opanować, wtedy możemy rozmawiać o powrocie dzieci i młodzieży do nauczania stacjonarnego. Być może jeszcze w kwietniu, najpóźniej w maju i czerwcu — mówił w Radiu Zet Dariusz Piontkowski. Wiceszef MEiN podkreślał, że ważny jest również powrót do pracy rodziców najmłodszych dzieci, dlatego w grę wchodziłoby również ponowne otwarcie żłobków i przedszkoli.

— Mamy nadzieje, że jak najszybciej uda się przywrócić stacjonarne zajęcia w żłobkach i przedszkolach — wskazywał Piontkowski.