Lekcje religii kosztują majątek! Radny Szczecina ujawnił kwotę i mówi "dość"
Przemysław Słowik, radny ze Szczecina postanowił sprawdzić, ile miasto dokłada do lekcji religii w szkole. Okazało się, że suma jest ogromna! Zwłaszcza że jak wynika z jego wyliczeń, aż 41 proc. szczecińskich uczniów w ogóle nie uczęszcza na lekcje religii.
"Koszt lekcji religii w tym roku szkolnym to prawie 15,5 mln złotych! 71% tej kwoty pokrywa subwencja otrzymywana z budżetu państwa (to również nasze pieniądze). Ponieważ od dawna subwencja nie pokrywa wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem oświaty w Szczecinie, konieczna jest dopłata z budżetu miasta.
4 466 000 zł - tyle w tym roku szkolnym dopłaciliśmy do lekcji religii. To kolejne dofinansowanie, jakie płynie do Kościoła Katolickiego z naszych podatków” – napisał radny na swoim Facebooku.
Powrót do sal katechetycznych?
Według radnego prawie 4,5 mln zł dopłaty to niejedyny problem. Okazuje się bowiem, że na lekcje religii w Szczecinie nie chodzi 17 487 osób. To 41 proc. wszystkich uczniów szkół podstawowych, ponadpodstawowych i placówek kształcenia specjalnego. Radny nie ukrywa swoich poglądów i uważa, że rodzice nie powinni posyłać dziecko na religię, bo "tak wypada" albo, bo "tak wygodnie" .
"Nie posyłając dzieci na religię, nie tylko uchronimy dzieci przed często szkodliwą i kłamliwą indoktrynacją, ale możemy również oszczędzić pieniądze w budżecie Szczecina” – przekonuje radny.
Pod jego postem nie zabrakło komentarzy: "Te pieniądze przekazać na szpitale. Ratowanie zdrowia jest bezcenne", "Ile fajnych rzeczy można zrobić za te pieniądze!", "A ile to rocznie w całym kraju....strata pieniędzy", "Religia powinna odbywać się w salach katechetycznych" – pisali internauci.
Może cię zainteresować także: Gorzkie podsumowanie 30 lat religii w szkole. Oto ile nas to kosztowało, i nie chodzi tylko o kasę