"Jestem w 7 ciąży". Wyznanie Oli Żebrowskiej na kilka dni przed porodem poruszyło tysiące kobiet

Iza Orlicz
Aleksandra Żebrowska, żona aktora Michała Żebrowskiego opublikowała na Instagramie szczery i bardzo osobisty wpis. Poruszyła w nim temat poronień, z którym odniosła się do swoich doświadczeń. "Odważny post”, "Pięknie napisane”, "Dziękuję za te słowa” – piszą kobiety w komentarzach.
Aleksandra Żebrowska opublikowała przejmujący post Instagram.com
Aleksandra Żebrowska jest obecnie w zaawansowanej ciąży, wkrótce urodzi swoje trzecie dziecko. Ostatnio na Instagramie opublikowała sielankowe zdjęcie – uśmiechnięta pozuje na tle gór, trzymając małe dziecko na ręku. Opis pod zdjęciem porusza jednak bardzo trudną kwestię, która dotyczy wielu kobiet.

Podobne historie wielu kobiet

"Są takie sprawy, o których nie da się mówić od razu, o innych nie chce się mówić wcale. 'Nieudane' ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko - nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą - poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną pod koniec zeszłych wakacji" – napisała Aleksandra Żebrowska w swoim poście. Przyznała, że oprócz wsparcia kochającej rodziny, jedną z rzeczy, która podniosła ją wtedy na duchu, była świadomość, że tak wiele kobiet ma za sobą podobne historie.


"Dzieląc się swoimi przeżyciami - dodają innym otuchy i siły. Dlatego ja też się dzielę - będąc w siódmej ciąży, na kilka dni przed moim trzecim porodem. Ściskam wszystkich starających się o bobasa, wszystkich, którzy nie są gotowi, żeby mówić o tym, co ich spotkało, wszystkich którzy boją się, że coś znowu będzie 'nie tak'" – pisze w dalszej części swojego postu Aleksandra Żebrowska.

To wspaniałe słowa

Żona Michała Żebrowskiego słusznie zauważa, nie każda kobieta jest gotowa, by mówić o swoich doświadczeniach, ale to nie znaczy, że ich nie ma. Apeluje, by oszczędzić kobietom pytań typu: "Mówiłaś, że chcesz mieć więcej dzieci, to kiedy kolejne?” albo "Mąż na pewno marzy o córeczce, hmmm?”.

"Macierzyństwo to prywatna sprawa każdej z nas, każdej starającej się o dziecko pary. Niektóre pytania czy rady mogą być dla drugiego człowieka najzwyczajniej w świecie krzywdzące” – kończy swój post Aleksandra Żebrowska.

Jej wpis polubiło prawie 20 tys. osób, a kobiety gratulowały jej odwagi, dzieląc się jednocześnie swoimi doświadczeniami. "Bardzo szczery i potrzebny post”, "4 ciąże, 1 dziecko, ściskam”, "To wspaniale słowa, które z pewnością pokrzepią wiele kobiet. Wiem coś o tym niestety. Z całego serca dziękuję”.