Potrzebujesz odpocząć, a my wiemy, dokąd cię wysłać. 7 miejsc w Polsce na wycieczkę-ucieczkę

Sandra Skorupa
Dom, miasto, praca, kwarantanna... Dom, miasto, praca... Brzmi znajomo? A gdyby tak uciec do luksusowego domku na drzewie, chatki na prywatnej wsypie, baszty nad rozlewiskiem czy lapońskiej wioski? Okazuje się, że to możliwe i w tym celu nie trzeba przekraczać granic. Oto 7 wyjątkowych miejsc w Polsce, z których nie będziecie chcieli wracać!
7 wyjątkowych miejsc w Polsce na wakacje i wypoczynek Joanna Pawlikowska Photography / (Gabrielnia 7)

Chatka na wyspie, Gabrielnia 7 (Świętokrzyskie)

Gabrielnia to urokliwe miejsce w województwie świętokrzyskim, nie sposób dojechać tu pociągiem i szukać atrakcji turystycznych czy supermarketów. Z pewnością można tu jednak odnaleźć spokój i ciszę jak nigdzie indziej. Dookoła są kwitnące łąki, lasy sosnowe i dolina rzeki Wąglanka. Jednak najciekawszym miejscem jest chatka na wyspie pod adresem Gabrielnia 7. To doskonałe miejsce na wypoczynek, szczególnie dla tych, którzy chcą skutecznie uciec od miejskiego zgiełku i trochę poprzebywać z naturą. Do chatki prowadzi molo, a więc nocując w tym miejscu całą wyspę mamy na wyłączność, bez obaw, że ktoś będzie naruszał nasz w końcu odkryty "święty spokój". Nie oznacza to jednak, że całymi dniami trzeba siedzieć na wyspie czy molo i wpatrywać się w rośliny i staw. Nieopodal znajduje się oczywiście gospodarstwo agroturystyczne. Chatka na wyspie i gospodarstwo należą do tych samych właścicieli.


Jeśli zapragnęlibyśmy przygody i kontaktu z innymi, można tam wziąć udział w różnych warsztatach artystycznych, relaksacyjnych, a nawet skorzystać z masażu, quadów czy rowerów, by aktywnie zwiedzić okolicę.

Domki na drzewie przy Klonowej 2 (Lubelskie)

Niemal każdy, będąc dzieckiem, marzył o domku na drzewie, takim, w jakim zamieszkiwało wielu bajkowych bohaterów. Dziś ludzka kreatywność nie zna granic i bajeczne scenerie przekuwa w rzeczywistość. Dlatego, jako dorośli możemy spełnić dziecięce marzenia, ale również marzenia własnych dzieci i udać się do domków na drzewie w Nałęczowie.
Małe pensjonaty zawieszone w koronach drzew są wykonane również z naturalnego drewna i oferują gościom nie tylko komfortowe i baśniowe zakwaterowanie, ale również kameralne SPA, gdzie można skorzystać z sauny, masaży czy groty solnej. Poza tym Nałęczów słynie z baloniarstwa, a więc jednym z wielu wyjątkowych sposobów na uatrakcyjnienie czasu może być właśnie lot balonem. Poza tym... kiedy ostatnio jedliście śniadanie w koronach drzew? Zakochacie się w tym miejscu!

Wioska Kalevala przy Lapońskiej 1 (Dolnośląskie)

Wioska Lapońska Kalevala w Borowicach przy Lapońskiej 1 to jedno z najpopularniejszych miejsc w Polsce kojarzących się z Finlandią. Odwiedzający mają możliwość doświadczenia biwakowania po fińsku w bajkowej przestrzeni, którą tworzy lokalna natura. Nocować można w całorocznych namiotach inspirowanych skandynawskimi namiotami, przystosowanymi do każdej pory roku. Konstrukcje są stworzone z fińskiego drewna przez budowniczych z Finlandii, a specjalną atrakcję stanowią wiszące namioty. W wiosce można odwiedzić również namiot Vikinga oraz domek Muminków. Na terenie znajdują się psy husky, z którymi można spacerować po górach, czy wzdłuż ścieżki edukacyjnej. Odwiedzający mogą się spodziewać także różnych warsztatów i festynów, a dzieci posłać na zajęcia do szkoły fińskiej, bazującej na skandynawskim systemie. Dorośli natomiast mogą skorzystać z fińskich saun, basenu, beczki kąpielowej czy grilla. Co więcej, wszyscy wspólnie mogą obejrzeć rzadkie zjawisko zorzy polarnej na polu leżakowym, dzięki technologii VR.

Hobbitowe wzgórza przy Uhlenberga 10 (Pomorskie)

Północna Polska to nie tylko morza i jeziora, ale jak się okazuje również wzgórza, a konkretniej Hobbitowe wzgórza w Przywidzu. To spokojna kaszubska wieś położona nad brzegiem jeziora Przywidzkiego. Jest doskonałym miejscem, by znów nasycić się ciszą, zwolnić tempo i naładować akumulatory i jak podkreślają na stronie sami właściciele:

— Jak to Hobbici, cenimy sobie nade wszystko kontakt z Matką Naturą, doceniamy jej zbawienny wpływ na nasze zdrowie i moc. Próżno tu szukać hałaśliwych i tłumnych atrakcji. Za dnia można nacieszyć się śpiewem i towarzystwem ptaków, a wieczorem rechotem żab. Hobbitowe wzgórza stawiają na rozmawianie ze sobą, wspólne celebrowanie chwili i budowanie wartościowych relacji, dlatego w hobbitowych domkach nie ma telewizorów. Z drugiej strony do dyspozycji gości są przewodniki turystyczne, gry planszowe, puzzle i książki. Odwiedzający żądni większych atrakcji mogą udać się do oddalonego o 30 km Gdańska.

Baszta w Dolinie Uradu (Lubuskie)

Kolejna propozycja domków w koronach drzew, ale tym razem zupełnie po drugiej stronie Polski tuż nad rzeką Pilszką przy zachodniej granicy kraju, ale wciąż w ustronnym miejscu — Dolinie Uradu. Pierwsza propozycja to "Czarna korona olszy", czyli domek z tarasem i miejscem na ognisko, zbudowany kilka metrów nad ziemią, przytulający się właśnie do olszy. Drugą propozycją w Dolinie Uradu jest "Baszta nad rozlewiskiem". Jak wskazują właściciele to "Modrzewiowy Dworek w technologii glinosłombala (stelaż z drzewa modrzewiowego, wypełniany kostkami słomy i tynkowany warstwami gliny)". Dworek posiada również własne miejsce relaksu — plażę nad Pliszką z leżakami, huśtawkami i pomostem.

Labirynt nad morzem, Dobrzyca 76 (Zachodniopomorskie)


Labirynt w Ogrodach Hortulus Spectabilis zdecydowanie należy do tych labiryntów, z których nie można wyjść, ale z zachwytu. Zajmuje on powierzchnię 1 ha, ściany pną się na wysokość 2 metrów, a długość korytarzy łącznie liczy ok. 3,2 km. Na środku znajduje się wieża widokowa. Z wysokości 2 metrów można podziwiać cały labirynt i ogrody o różnej tematyce. Na terenie obiektu znajdują się ogrody róż, kwiatów jadalnych, warzywne, a nawet ogród magii, energii, czasu i przestrzeni z kamiennym kręgiem.

Polski hogwart dla fanów urbexu w Łapalicach (Pomorskie)

Zamek w Łapalicach to największa samowolna budowla i nie sposób zaprzeczyć, że przypomina niedokończony Hogwart. To jedna z atrakcji fanów urbexu (ang. urban exploration), czyli zwiedzania i odkrywania miejsc opuszczonych, niedostępnych, o których mało kto ma pojęcie. Wyjątkowa budowla w sercu Kaszub ma również ciekawą historię. Imponujący szkielet nietuzinkowego zamku powstał z inicjatywy inwestora, który miał być "dziełem jego życia", ale… wyszło, jak wszyło i dziś jest samozwańczą atrakcją turystyczną. Prawdopodobnie mężczyzna miał jedynie zgodę na wybudowanie domku letniskowego, a postanowił postawić sobie Hogwart. Konstrukcja liczy 12 wież, które mają symbolizować 12 apostołów i 365 okien, których znaczenia nie określono, ale trudno przeoczyć zbieżność z tą samą ilością dni w roku. Dziś pałac stoi i niszczeje, ale niewątpliwie jest wizytówką Łapalic. Może kiedyś, ktoś wpadnie na pomysł, że warto, bardziej turystycznie ograć ten obiekt?