Jak wygląda życie po walce z endometriozą? Szczere wyznanie aktorki wzruszyło tysiące kobiet
Lena Dunham, reżyserka i aktorka opublikowała na Instagramie bardzo osobisty post. Napisała, co czuła i jak zmieniło się jej życie, gdy w wyniku endometriozy zdecydowała się na zabieg usunięcia macicy.
Ten żal trwa cały czas
Lekarze w końcu zdiagnozowali endometriozę, a aktorka zdecydowała się na radykalną metodę leczenia tego schorzenia, czyli usunięcie macicy.
– To jest moje zdjęcie w noc poprzedzającą histerektomię. Przybrałam odważny wyraz twarzy, wystawiłam bezczelnie język, a włosy spięłam w młodzieńczy niebieski kucyk. Moja macica była jeszcze ze mną – właściwie torturowała mnie przy każdej okazji – ale ja już się smuciłam. Ten żal jest pochłaniający i trwa cały czas, ale też zmienia się – napisała aktorka, która nie ukrywa, że największym ciosem była dla niej świadomość, że nigdy nie urodzi dziecka.
Będziesz świetną mamą
– Niektóre kobiety przeżyły żałobę po swojej płodności i pogodziły się z przyszłością, w której nie będzie dzieci. Innym kobietom, takim jak ja, które zawsze pragnęły być mamą, może zająć trochę czasu, by uświadomić sobie, jak wiele jest sposobów na stworzenie rodziny. I jedna z tych "nietradycyjnych” metod będzie pewnie dla mnie idealna – napisała Lena Dunham.
Pod postem pojawiło się wiele wspierających i pozytywnych komentarzy. Kobiety dziękowały aktorce za jej szczerość i otwarte mówienie o tak trudnych sprawach. "To bardzo wzruszający post”, "Jesteś wspaniałą osobą i będziesz świetną mamą” – pisali fani Dunham.
Może cię zainteresować także: O tej chorobie nie mówi się głośno, choć dotyczy milionów kobiet. "Nie wiedziałam, że tak wygląda"