Niesamowity projekt fotografki z Konina. "Cieszę się, że mogę być takim pośrednikiem łączącym ludzi"

Iza Orlicz
Zdjęcia przed domem, na balkonie, w oknie, w przydomowym ogródku – Paula Walczak z Konina z bezpiecznej odległości fotografuje tych, którzy z powodu epidemii koronawirusa pozostają w samoizolacji i przestrzegają zasady #zostanwdomu. Projekt 200 mm ruszył zaledwie kilka dni temu, a już jego autorka sfotografowała prawie 90 rodzin!
Projekt fotografki z Konina podbił serca mieszkańców miasta Archiwum prywatne
Jak przyznaje Paula Walczak, z zawodu fotografka, pomysłu narodził się z potrzeby serca. – Od ponad miesiąca siedzę z moimi dziećmi i mamą w domu. Aby nie oszaleć z tego nicnierobienia, postanowiłam wyjść do ludzi, choć długo wahałam się, czy w ogóle to zacząć, bo strach mieszał się z potrzebą robienia czegoś więcej, niż tylko wyczekiwania na zmianę sytuacji. Postanowiłam działać – opowiada Paula.

I dodaje: "Oczywiście na bezpieczną odległość, w maseczce, rękawiczkach, z obiektywem aparatu 200 mm, dzięki któremu mogę fotografować mieszkańców naszego miasta przed ich domami, w oknach, przed ich miejscem pracy. Efektem tego "spotkania" jest jedno zdjęcie, ale jakże wymowne i ważne, bo stworzone tu i teraz".

Tworzy sie historia


Przyznaje, że to swoisty zapis tego trudnego dla nas wszystkich czasu. Na początku fotografowała sąsiadów, znajomych, ale teraz piszą lub dzwonią do niej obcy ludzie, którzy też chcą być częścią tego projektu. – Ostatnio odezwała się do mnie jedna pani i mówi, że jej córka obchodzi właśnie 18 urodziny. I czy mogłabym przyjechać i udokumentować tę chwilę. Fotografowałam też lekarzy i ratowników medycznych, którzy pracują nieprzerwanie, by ratować nasze zdrowie – opowiada Paula.


Śmieje się, że projekt stał się też swoistą kroniką towarzyską, bo pod zdjęciami publikowanymi na facebooku komentują osoby, które się znają, ale przez epidemię dawno się nie widziały. – Komplementują się, że dobrze wyglądają, życzą sobie zdrowia, pozdrawiają się. A ja cieszę się, że mogę być takim pośrednikiem łączącym ludzi z naszego miasta. I uważam, że właśnie tworzy się historia, której jesteśmy częścią i za rok, dwa lub dziesięć lat spojrzymy na te zdjęcia zupełnie inaczej – mówi Paula Walczak.

Wszystkie zdjęcia obejrzycie na profilu Pauli. Polecamy!