Pracujesz zdalnie z dzieckiem u boku? Te rady psychologa są na wagę złota
Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa wielu rodziców musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości – opiekują się dziećmi, które nie chodzą do przedszkola bądź szkoły, zajmują się domem, a jednocześnie pracują zdalnie. Jak to wszystko połączyć, by zachować siły, a przede wszystkim spokój? Wszystkie serwisy Grupy naTemat startują z akcją #homeoffice2020.
Co może ułatwić nam łączenie tych obowiązków?
Na pewno, gdy jesteśmy równocześnie i w domu, i w pracy musimy dokładnie rozplanować nie tylko to, jak będziemy wykonywać swoje zadania, ale i kiedy będziemy robić przerwy. W zależności od tego, w jakim wieku są nasze dzieci, musimy się z nimi porozumieć i wyjaśnić im, że nasza fizyczna obecność w domu nie oznacza, że mamy możliwość ciągłej zabawy czy rozmowy z nimi.
A co jak mamy małe dzieci?
W przypadku małych dzieci najważniejsze, oprócz planowania, będzie także ustalenie systemu wsparcia, czyli tego, kto jeszcze może zaopiekować się dziećmi, gdy my będziemy musiały zająć się pracą. Sporo osób radzi sobie też w ten sposób, że wstają wcześnie rano i zaczynają pracę, gdy dzieci jeszcze śpią.
Czy może pomóc ustanowienie stref w mieszkaniu, np. sypialnia, gdy pracujemy zdalnie, służy za biuro?
Tak, warto tak przemeblować mieszkanie, by stało się ono funkcjonalnym miejscem nie tylko do odpoczynku, ale i do pracy. Stworzenie takich stref powinno ułatwić nam wykonywanie zawodowych obowiązków.
Czy jeśli jest taka możliwość to z partnerem/mężem warto ustanowić system pracy na zmiany?
To dobry pomysł. Organizując sobie życie w kwarantannie czy pracując zdalnie warto zadbać o to, by nie przytłoczyła nas nieustanna relacja z domownikami. Dlatego dobrze jest dużo rzeczy robić razem, ale też mieć czas i miejsce na zajmowanie się tylko sobą. I nie wyłącznie wtedy, gdy pracujemy, ale także gdy odpoczywamy.
Dla wielu osób to nowa, a zarazem trudna sytuacja. Jak radzić sobie z narastającym stresem czy niepokojem?
Dobrze jest o tym rozmawiać z bliskimi, nie dusić w sobie emocji. Nauczyć się też relaksować i zadbać o to, by znaleźć swój indywidualny sposób na "odtajanie”. Dla jednych będzie to joga, dla innych gotowanie czy aktywny udział w pomocy sąsiedzkiej. Jeśli poczujemy, że nerwy wymykają się spod kontroli, nie wstydźmy się poprosić o pomoc. W Polsce gros specjalistów-terapeutów pracuje dziś online i wspiera ludzi w tej wyjątkowo kryzysowej sytuacji społecznej.
Może cię zainteresować także: "Czy mogę wyjść z dzieckiem na spacer?" – pytają rodzice. Eksperci są zgodni