Twoje dzieci siedzą przed telewizorem? Jeśli "oglądacie mądrze" to nie musi być zła wiadomość

Monika Przybysz
Dzieci uwielbiają oglądać telewizję. W tej informacji tylko pozornie nie ma nic zaskakującego. Fakt, że w dobie nowych technologii to właśnie “pudełko” z ruchomymi obrazkami nadal pozostaje głównym dostarczycielem rozrywki dla dzieci w wieku 3-6 lat może zastanawiać. Czy jednak powinien niepokoić?
Fot. 123rf.com / Evgeny Atamanenko
Z badania „Najmłodsi widzowie przed telewizorami” przeprowadzonego na zlecenie telewizji CBeebies przez agencję badawczą IQS wynika, że aż 71 proc. rodziców dzieci w wieku od 3 do 6 lat przyznaje, że to właśnie oglądanie bajek i programów dla najmłodszych jest głównym sposobem na spędzanie czasu wolnego z maluchami.

Pytani o to, jak często ich pociechy zasiadają przed ekranami, rodzice przyznawali, że telewizory w ich domach włączane są niemal codziennie (średnio 6,1 dni w tygodniu). Jeśli chodzi o czas oglądania bajek czy programów, rodzice maluchów najczęściej pozwalają na godzinne sesje (42 proc.). Ograniczenie do 30 minut dziennie wprowadza 15 proc. rodziców. 36 proc. badanych pozwala na “maratony” trwające do dwóch godzin, a 8 proc. nie wyłącza telewizji nawet po tym czasie.
Fot. materiały prasowe
Czas, jaki dzieci spędzają w towarzystwie ulubionych bohaterów bajek czy prowadzących programy dziecięce, to jedno. Nie mniej ważne są treści, jakie w trakcie tych sesji pojawiają się na ekranach. Kto dokonuje tu selekcji?

Zdania są tu podzielone niemal po równo: 50 proc. rodziców robi to samodzielnie, 49 - konsultuje się z dziećmi. Wolną rękę w wyborze pozostawia maluchom tylko 1 proc. rodziców. Pytani o to, czy towarzyszą dzieciom podczas oglądania telewizji, większość rodziców (52 proc.) odpowiedziała twierdząco.

Wspólne oglądanie telewizji może być punktem wyjścia do rozmowy na tematy, które są dla nas ważne. Wśród wartości, które z pomocą telewizji rodzice chcą przekazać swoim dzieciom, znalazły się: mówienie prawdy i szacunek do rodziców, bycie dobrym dla innych, samodzielność, akceptacja samego siebie oraz umiejętność rozwiązywania problemów, jak również szacunek do przyrody i środowiska oraz miłość do zwierząt.
Fot. materiały prasowe
Powyższe dane, jak to w przypadku statystyki, można interpretować na wiele sposobów. Optymiści zauważą, że spora część rodziców rozważnie kontroluje czas, jaki ich dzieci spędzają przed telewizorem, a do tego aktywnie im w tej czynności towarzyszy.

Pesymiści prawdopodobnie podkreślą fakt, że odsetek rodziców, którzy traktują telewizor jak elektroniczną nianię, nadal jest wysoki i powrócą do starego jak świat (a przynajmniej jak telewizja) pytania: czy czas spędzony przed ekranem może być w ogóle produktywny? Czy telewizji nie należałoby całkowicie wyeliminować z życia naszych dzieci? “Nie tędy droga” - zapewniają psychologowie.
Fot. materiały prasowe

#oglądamymądrze — co to znaczy?


– Współczesne maluchy wzrastają w świecie technologii i będą miały z nimi kontakt już od najmłodszych lat. Warto więc uczyć dzieci rozsądnego korzystania z ich dobrodziejstw, a nie eliminować je zupełnie – komentuje Magdalena Komsta, psycholożka i pedagożka, która analizuje i komentuje wyniki badania Cbeebies „Najmłodsi widzowie przed telewizorami”.

– Eliminowanie telewizji z życia dzieci, które nie poznają już świata bez ekranów, nie jest rozwiązaniem. Istnieją zresztą dowody na to, że dobrze zaprojektowane edukacyjne programy telewizyjne mogą przyczynić się do poprawy zdolności poznawczych, językowych i społecznych. Dlatego istotne jest, aby uczyć dzieci rozsądnego korzystania z mediów – tłumaczy specjalistka.

Jak można tego dokonać? Psycholożka przekonuje, że zamiast nastawiać stoper za każdym razem, gdy włączamy telewizor i ściśle kontrolować czas, jaki dzieci spędzają na oglądaniu bajek, powinniśmy skupić się na jakości przekazu.

Warto obejrzeć choćby jeden odcinek danego programu przed włączeniem go maluchowi, by upewnić się, że promuje postawy spójne z naszym spojrzeniem na wychowanie. Dobrze skomponowane i dostosowane do wieku programy mogą stanowić punkt wyjścia do rozmowy z dzieckiem na wiele ważnych tematów – zauważa specjalistka.

– Fakt, że aż 99% rodziców uczestniczy w wyborze programów oglądanych przez dzieci jest bardzo budujący, ale jednocześnie może świadczyć o braku zaufania względem dziecięcej rozrywki.
Fot. materiały prasowe
Z odpowiedzią na tego rodzaju obawy przychodzi dziecięca stacja BBC – CBeebies – która wspólnie z parentigowymi blogerkami pod hasłem #oglądamymądrze dzieli się opiniami i radami, jak wybierać telewizyjne treści, by wspierać rozwój dziecka i tworzyć bezpieczną przestrzeń dla najmłodszych. Jeśli szukacie ramówki, dostosowanej zarówno dla 3-4-latków oraz starszych przedszkolaków, sprawdźcie koniecznie, jakie programy proponuje dziecięcy kanał od BBC.

Jak przekonują eksperci, kolejność wyświetlania programów została zaplanowana tak, aby korespondować z naturalnym rytmem dziennym dziecka. Programy emitowane rano pomagają więc przygotować się do nowego dnia, pełnego fascynujących przygód. Część popołudniową wypełniają programy edukacyjne, natomiast wieczorem pojawiają się treści zapewniające wyciszenie, przygotowujące do snu.

Fakt, że treści prezentowane przez CBeebies są dobierane przez specjalistów, nie oznacza jednak, że dzieci siedząc przed telewizorem nie potrzebują naszego towarzystwa – wręcz przeciwnie. #oglądajmądrze znaczy również “wspólnie”.

Artykuł powstał we współpracy z telewizją BBC.