Jest takie miejsce w Europie, w którym zakocha się cała rodzina. Podpowiem – jest na wyspie

Alicja Cembrowska
Niech będzie ciepło, ale nie za ciepło. Nie za daleko, z szybkim połączeniem lotniczym. O, i plaże, pięknych plaży nam trzeba, ale... też atrakcji dla dzieci, bo przecież te żądne przygód istoty szybko znudzą się oczywistościami. Zapewne wielu rodziców zna te przedwyjazdowe rozterki, gdy przekopują kolejne urlopowe oferty. Uwaga, podaję hasło: Malta.
Ghajn Tuffieha Bay jest bardziej urokliwa niż Golden Bay, czy popularniejsza od niej piaszczysta plaża w Mellieha Archiwum prywatne
Nie da się ukryć, że w ostatnich tygodniach plany większości z nas się wykoziołkowały. Niektórzy całkowicie zrezygnowali z wyjazdów, inni czujnie obserwują sytuację i mimo wszystko planują urlop albo w wakacje, albo dopiero jesienią. Jeżeli szukacie kierunku, który sprawdzi się zarówno latem, jak i w październiku, czy listopadzie, to polecam przyjrzeć się Malcie.

Wioska Popeye'a na Malcie


Zapewne wielu z was oglądało popularny film z 1980 roku i pamiętacie jedną z najbardziej charakterystycznych kreacji aktorskich Robina Williamsa. Jeżeli jednak nigdy nie byliście fanami porywczego marynarza, to i tak zapewniam – to miejsce po prostu warto odwiedzić.
W wiosce Popeye'a na Malcie możecie spędzić cały dzieńArchiwum prywatne
Filmowa wioska Sweethaven położona jest w gminie Mellieħa, nad bajeczną zatoką Anchor Bay w północnej części wyspy. Zbudowano ją w zaledwie 7 miesięcy w 1979 roku, specjalnie na potrzeby filmu. Odwiedzać ją można przez cały rok. Jest zarówno skansenem, jak i parkiem rozrywki, w którym zakochają się nie tylko dzieci.


Zapierające dech widoki


Zanim jednak skierujecie się do kasy po bilety, a następnie schodkami w dół, by dać się porwać atrakcjom, spójrzcie na wioskę z góry.
Piękny widok na wioskę Popeye'aArchiwum prywatne
Z tej perspektywy może wydaje się niewielka, ale nie dajcie się zwieść – godzina to za mało, żeby poznać jej wszystkie zakamarki!

Zaopatrzeni w mapę ruszajcie w drogę. Możecie w swoim tempie przespacerować się uliczkami i zajrzeć do każdego domku (są w nich rekwizyty wykorzystywane w produkcji filmu!), rozsiąść się w knajpkach, przepłynąć łodzią, pluskać w urokliwej zatoczce lub skorzystać z propozycji... nakręcenia filmu, który później wszyscy "przypadkowi aktorzy" wspólnie oglądają w małej kinowej salce. Są tam wyświetlane również krótkie projekcje dotyczące produkcji z 1980 roku.
Do każdego domku możecie zajrzeć, znajdują się w nich rekwizyty i ciekawostki na temat filmuArchiwum prywatne
Poszczególne atrakcje na terenie wioski (np. rejs) nie są płatne i możecie z nich korzystać bez dodatkowych opłat. Napoje i przekąski możecie kupić na miejscu. Warto zaplanować, że spędzicie w wiosce kilka godzin, bo chociaż jest niewielka, to zapewniam, że całkowicie zapomnicie o świecie i po prostu się zrelaksujecie.

Hop do wody!


A chyba wszyscy zgodzimy się, że trudniej o lepszy wypoczynek niż w ciepłej wodzie Morza Śródziemnego. I tego wam nie zabraknie na terenie wioski. Jak wspomniałam, nie jest to duża przestrzeń, więc gdy już zajrzycie do wszystkich domków, nagracie film i przepłyniecie się łódką, możecie po prostu oddać się błogiemu lenistwu lub szalonym zabawom w wodach zatoki.
Rejs łódką na terenie wioski Popeye'a trwa około 15 minutArchwium prywatne
Pogoda na Malcie jest zachwycająca (ja miałam okazję zwiedzać wyspę w połowie października i było cudownie!), dlatego nawet nie tyle można, ile trzeba korzystać z kąpieli słonecznych i morskich. Dodatkowo w zatoczce znajduje się sporo wodnych atrakcji dla dzieci (trampoliny czy nadmuchiwane zabawki), więc świetnie bawić będzie się cała rodzina.

Śmiem podejrzewać, że przy obecnych obostrzeniach wielu z nas wybierze odpoczynek na świeżym powietrzu. Nie ma zatem nic lepszego niż plaże. A tych na Malcie wam nie zabraknie. I są naprawdę urokliwe. Po długim czasie w izolacji naładujecie baterie na Mellieha Bay (zwaną również Ghadira Bay), Golden Bay lub Ramla Bay, uznawanej za najpiękniejszą (zasłużenie!) plażę na wyspie Gozo.
Ramla Bay – plaża u wybrzeży wyspy Gozo znana jest głównie ze względu na nietypowy czerwonawy kolor piaskuArchiwum prywatne
Po plażowych szaleństwach na pewno poczujecie ochotę, by zasmakować maltańskich przysmaków – polecam autorską listę Marty Nowak, która w naTemat.pl zebrała 7 rzeczy, których musicie spróbować.

Artykuł powstał we współpracy z MTA.