Krupa zdradziła, jaką dietę wprowadzi córce. "A potem będzie miała problemy ze zdrowiem"
Joanna Krupa już ogłosiła, że jej córeczka nie będzie jadła mięsa. Znana ze swojej miłości do zwierząt modelka zachęca innych rodziców, by podobnie jak ona dawali dobry przykład swoim dzieciom.
Zdrowiej jest go nie jeść
Większość popierała stanowisko modelki w sprawie żywienia córki. "Brawo za takie podejście”, "Moje dzieci też nie jedzą mięsa – morfologię mają dobrą, żelazo też w normie, także spokojnie, zdrowiej jest go nie jeść, nie wspominając już o okrutnym traktowaniu zwierząt hodowlanych” – pisali pod postem internaucie.
Niektórzy jednak wyrażali swoje zaniepokojenie. "Jeżeli córeczka nie będzie jeść w dzieciństwie mięsa, to proszę się potem nie zdziwić, że będzie miała poważne problemy ze zdrowiem, z powodu braku ważnych witamin i składników diety dziecięcej” – brzmiał jeden z komentarzy. Ktoś też dodał, że każdy ma prawo dbać o swoją pociechę najlepiej jak uważa. "Trzeba trzymać rękę na pulsie, by nie przesadzić, bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie”.
Sama zadecyduje
Pojawiły się też głosy, że córka Joanny Krupy powinna za kilkanaście lat sama zdecydować, czy chce lub nie chce jeść mięsa. Po jednym z takich komentarzy modelka odpowiedziała: "Kiedy będzie dorosła, sama zdecyduje, ale do tego czasu zapewniamy jej najzdrowsze i wolne od okrucieństwa opcje”.
Joanna Krupa nie jest jedyną znaną mamą, która od lat deklaruje, że nie je mięsa. Podobne podejście do tej kwestii ma Maja Ostaszewska, Magdalena Różczka, Olga Frycz czy Monika Mrozowska, której dzieci również są wegetarianami.
Może cię zainteresować także: Nie znają smaku rosołku babci. Ania udowadnia, że weganizm to nie dręczenie dzieci sałatą