"Oddał bluzę, bo uznał, że jest damska". Dlaczego męskie ciuchy zapina się na inną stronę?

Ewa Bukowiecka-Janik
Czym się różnią dżinsy damskie od męskich? Dziś już nie jest to fason. To rozporek. Wiesz, dlaczego kobiety zapinają zamki błyskawiczne prawą ręką, a mężczyźni lewą?
Dlaczego męskie ubrania zapina się na odwrotną stronę niż damskie? fot. Unsplash
"Na 61 urodziny mojego taty kupiłam mu rozpinaną bluzę z kapturem. Przymierzył – pasowała. Jednak zauważył, że 'zapina się nie na tę stronę, co inne męskie ubrania'. Uznał więc, że jest damska i zwrócił ją do sklepu" - pisze Dana Rose Falcone, dziennikarka Huffpost. Jak się okazało, było to ubranie z kategorii unisex. Dlaczego zamki błyskawiczne w męskich ubraniach zapinane są na inną stronę niż w damskich?

Na początku był guzik
Guziki wynaleziono w późnym średniowieczu. Wówczas tylko bardzo zamożne kobiety mogły pozwolić sobie na ubrania zapinane w ten sposób. Rzecz jasna, były to kobiety, które nie ubierały się same – miały od tego pomoc domową.


Pokojówki zazwyczaj były praworęczne, więc guziki przyszywano w taki sposób, by to im było wygodniej je zapinać. To pierwsze uzasadnienie, skąd podział na zamki męskie i damskie.

Drugie wyjaśnienie dotyczy karmienia piersią. Zaobserwowano, że większość kobiet trzyma dzieci lewą ręką, a prawej używają do różnych czynności, również do rozbierania się ubierania, gdy zaszła potrzeba karmienia.

Zamek damki, zamek męski
Zamek błyskawiczny największą karierę zrobił w latach 30. XX wieku. Wówczas zaczął masowo zastępować guziki. Jego używanie w szyciu odzieży sprawiło, że dana rzecz nie była na pierwszy rzut oka rozpoznawalna jako damska lub męska. Tym bardziej, kiedy zamek był zapięty. Jednak trzymano się starej zasady – męskie rozporki zapinamy lewą ręką, damskie prawą.

I mimo że kolejne marki wypuszczają linie odzieżowe uniwersalne pod względem płci, zamki błyskawiczne nadal pozostają damskie lub męskie, a umieszczenie w bluzie jednego lub drugiego pozostaje silną sugestią, dla kogo ciuch został uszyty.

Kolejne pokolenia są coraz bardziej świadome, że płeć ich nie ogranicza, zatem same ubrania też coraz rzadziej będą dzielić się na damskie i męskie. Tradycyjne pojęcie o tym, jak wyglądają ciuchy dla chłopaków, a jak dla dziewczyn, odchodzi do lamusa.

Eksperci sądzą, że zwiększony popyt na odzież unisex w końcu wyprze podział na rozporki dla mężczyzn i rozporki dla kobiet, czy umieszczanie guzik z sugestią, dla kogo jest dana koszula. Pytanie, po której stronie koszuli dla każdego powinny być przyszyte guziki? Ulegniemy nawykom pań czy panów?
Źródło: huffpost.com