Brytyjski rząd funduje darmowe tampony i podpaski w szkołach. Polska powinna brać przykład
Kiedy w Polsce przemykanie z podpaską czy tamponem w dłoni do szkolnej toalety to smutna codzienność nastolatek, w Anglii te podstawowe artykuły higieniczne są dostępne za darmo. Właśnie wszedł w życie program finansowany przez Departament Edukacji. Obowiązuje we wszystkich państwowych szkołach i uczelniach wyższych.
Autorzy programu podkreślają jednak, że chodzi również o przełamanie tabu na temat miesiączki oraz edukację. "Apelujemy do szkół, aby prowadziły otwarte rozmowy z uczniami na temat tego, czego potrzebują, i przystąpiły do programu - żadne dziecko nie powinno go przegapić. Darmowe tampony i podpaski w szkołach zapewnią, że każde dziecko będzie mogło się uczyć i uczestniczyć w lekcjach bez ograniczeń".
A potrzeby były spore, bo w przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że aż 42 proc. dziewcząt w wieku od 14 do 21 lat w Wielkiej Brytanii znalazło się w życiu w sytuacji, w której musiało użyć skarpety, papieru czy innych produktów zastępczych z powodu braku podpaski lub tamponu.
Rosamund McNeil, asystent sekretarza generalnego National Education Union, stwierdziła, że ponad 137 000 uczniów opuściło szkołę w 2018 roku z powodu okresu. "Żadna dziewczyna w Wielkiej Brytanii nie powinna rezygnować z edukacji, ponieważ nie stać jej na te niezbędne produkty" - powiedziała McNeil.
Podpaski i tampony trafią do ponad 20 000 szkół i uczelni. W ofercie są również produkty ekologiczne.
Ten pozytywny trend zapoczątkowała w Europie Szkocja w 2018 roku. Tam o finansowaniu darmowych produktów miesiączkowych dla młodych ludzi w szkołach, na uczelniach wyższych i na uniwersytetach w całej Szkocji zadecydował sąd po przeprowadzeniu ankiety, która wykazała, że jedna czwarta dziewcząt ma trudności z uzyskaniem tamponów lub podkładek.
Źródło: theguardian.comMoże cię zainteresować: Każda dziewczynka zasługuje na "czerwone przyjęcie". Zaskakujący trend zachwycił tysiące osób