Ten fatalny błąd w walce z przeziębieniem to plaga wśród Polaków. Sprawdziliście to kiedykolwiek?
"Nikt nie jest typem samobójcy... a jednak! Jeśli często chorujesz i nagminnie zażywasz leki na przeziębienie, to Twoja wątroba może tego nie wytrzymać" - zaczyna swój wpis na Instagramie mgr farm. Agnieszka Raczkowska. Jak się okazuje, Polacy, którzy leczą się sami, nie do końca wiedzą, co biorą...
"Paracetamol występuje w najpopularniejszych preparatach na przeziębienie: Gripex, Ferverx, Coldrex, Tabcin i Theraflu. Często, chcąc szybko stanąć na nogi, pacjenci zwiększają dopuszczalną liczbę tabletek lub saszetek. Pseudoefedryna oraz fenylefryna występujące w preparatach dają poczucie lekkiego kopa i mobilizacji, dlatego od razu zauważamy poprawę kondycji organizmu. Uważaj, żeby nie zagalopować się w leczeniu. Dawka paracetamolu w jednej tabletce lub saszetce waha się od 500 mg do 1 g" - wyjaśnia mgr farm. Agnieszka Raczkowska.
"Bóle głowy i brzucha, drżenie rąk, bladość skóry, zaburzenia oddychania – to tylko niektóre objawy, które wskazują na przedawkowanie paracetamolu" - czytamy na Instagramie. Potem jest tylko gorzej: uszkodzenie wątroby, niewydolność nerek to wciąż początek długiej listy. "Wraz z rosnącą dawką leku w organizmie dochodzi do uszkodzenia mięśnia sercowego, zapalenia trzustki i wstrząsu organizmu".
Dlatego nie folgujcie z paracetamolem i czytajcie składy oraz dawkowanie lekarstw, które przyjmujecie! Wszystko jest w ulotkach.