Prowadzisz samochód? Jeśli jesteś singlem i nie masz dzieci, czekają cię większe wydatki

Dawid Wojtowicz
Każdy kierowca w Polsce musi mieć je wykupione, ale nie wszyscy płacą za nie tyle samo. Cena obowiązkowego ubezpieczenia OC, które chroni posiadacza samochodu od odpowiedzialności za szkody spowodowane podczas jazdy czy postoju, zależy od wielu czynników. Okazuje się, że wśród nich są... stan cywilny kierowcy, a także jego/jej rodzicielstwo.
Na wysokość składki za ubezpieczenie OC samochodu wpływa także sytuacja rodzinna kierowcy – to, czy jest w związku małżeńskim, i czy posiada już dzieci. Osoby stanu wolnego i bezdzietne muszą liczyć się z większymi kosztami przy opłacie za polisę 123rf.com / melpomen
Nie jest tajemnicą, że koszty polisy uwarunkowane są wiekiem i doświadczeniem kierowcy, stanem technicznym pojazdu, bezszkodową jazdą czy miejscem zamieszkania. Najtańszego OC mogą spodziewać się najstarsi, najbardziej doświadczeni i najmniej "kolizyjni" posiadacze czterech kółek i to takich, które niedawno wyjechały z salonu samochodowego.
Osoby w związku małżeńskim i posiadające dzieci są uznawane przez towarzystwa ubezpieczeniowe za kierowców z mniejszym ryzykiem ubezpieczeniowym. Dzięki temu mogą liczyć na zniżki przy opłacie OC123rf.com / dolgachov
Warto mieć świadomość, że na wysokość składki za ubezpieczenie OC wpływa także sytuacja rodzinna kierowcy – to, czy jest w związku małżeńskim, i czy posiada już dzieci. Przedstawiając ofertę, towarzystwa ubezpieczeniowe inaczej potraktują bezdzietnego kawalera/pannę, małżeństwo z dorosłym już dzieckiem czy rodzinę wielodzietną.

Pokazują to najnowsze dane takie jak podsumowujący rok 2018 "Raport RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych". Dokument, który powstał w oparciu o dane zgromadzone przez porównywarkę ubezpieczeń komunikacyjnych Rankomat.pl, prezentuje, jak kształtowały się średnie ceny OC w ubiegłym roku w zależności od najróżniejszych czynników.

Z danych popularnej porównywarki OC wynika, że najwyższe ceny OC ubezpieczyciele proponowali w 2018 roku kawalerom i pannom. Było to średnio 1062 zł. Z kolei osoby zamężne lub żonate za polisę zapewniającą bezpieczeństwo finansowe w razie wypadków na drodze płaciły średnio 656 zł. Różnica między jedną a drugą grupą wyniosła więc blisko 40 proc.
Biorąc pod uwagę kryterium posiadania dzieci, osoby bezdzietne za polisę OC musiały średnio zapłacić 849 zł, kierowcy z jednym dzieckiem – 685 zł, a z dwójką lub większą liczbą – 659 zł. W przeliczeniu na procenty, o 20 proc. mniej od osób bezdzietnych płacili za ubezpieczenie OC rodzice z jednym dzieckiem, a 22,4 proc. mniej z kolei rodzice co najmniej dwójki dzieci.

Skąd biorą się te różnice w cenie? Dlaczego kierowcy z własną rodziną mogą liczyć na większe ulgi przy opłacie OC? Wyjaśnienie jest proste. Po pierwsze, zniżki małżonka automatycznie liczą się do ubezpieczenia OC jego/jej partnera. Po drugie, osoby w związku małżeńskim i posiadające dzieci są uznawane za kierowców z mniejszym ryzykiem ubezpieczeniowym.

Towarzystwa ubezpieczeniowe wychodzą z założenia, że ktoś, kto ma rodzinę, w tym nieletnie dzieci, które są regularnie wożone w samochodzie, jeździ po prostu ostrożniej. Kierowcy z małym pasażerem w foteliku na tylnym siedzeniu auta prowadzą bezpieczniej: nie przekraczają prędkości, są bardziej uważni i kulturalni na drodze. Mogą więc mniej płacić za OC.
Inaczej sprawa wygląda, jeśli kierowca jest rodzicem już pełnoletniego dziecka, które niedawno wyrobiło sobie prawo jazdy. Wtedy pojawia się pytanie, czy warto starsze dziecko dopisywać jako drugiego kierowcę do ubezpieczenia OC. Należy pamiętać, że nawet jeśli główny właściciel auta ma wieloletnie doświadczenie za kierownicą i maksymalne zniżki, to ubezpieczyciel i tak zażąda wyższej składki, ponieważ pojazdu używa również osoba niedoświadczona.

Raport RanKING 2018 potwierdza tę prawidłowość. Najwięcej za OC płacili młodzi kierowcy (18-25 lat). Ceny polis dla nich wynosiły średnio 1793 zł i były wyższe aż o 186,4 proc. od ofert przedstawianych osobom powyżej 55. roku życia. Kierowcy z najstarszej grupy wiekowej mogli liczyć na najniższe ceny – płacona przez nich składka za OC wynosiła średnio 626 zł.

Jest też jednak druga strona medalu. Jeśli dojdzie do wypadku samochodowego, a kierowcą było dziecko niezgłoszone w towarzystwie ubezpieczeniowym, to wówczas ubezpieczyciel ma prawo wystąpić o ponowne obliczenie składki. W tej sytuacji osoba, która wykupiła polisę OC, będzie zobowiązana do wyrównania finansowego, czyli dopłacenia odpowiedniej kwoty.

Więcej o kosztach związanych z obowiązkowym ubezpieczeniem OC, można dowiedzieć się, porównując ubezpieczenie samochodu na stronie Rankomat.pl. Dostępny tam kalkulator OC pozwala w 7 minut sprawdzić ceny i zakres ubezpieczenia komunikacyjnego w aż 12 firmach ubezpieczeniowych, a następnie zakupić określoną usługę w całości online.

Artykuł powstał we współpracy z serwisem Rankomat.pl